wywiad z Roksaną Węgiel. Wywiad z Remigiuszem Wierzgoniem. CZAS NA TWÓJ WYWIAD: Wybierz osobę z mitu o Demeter i Persefonie. Ułóż listę pytań – co najmniej 6, możesz skorzystać z rysunkowej notatki poniżej. Wymyśl odpowiedzi swojego „rozmówcy”. Zapisz wywiad do zeszytu lub w edytorze tekstu (np. Word, OpenOffice i inne).
Czasem można odnieść wrażenie, że polski światek medialny kroczy od skandalu do skandalu. Część tego typu wydarzeń jest w oczywisty sposób wykreowana, dla zdobycia dodatkowych wyświetleń i odsłon, ale czasem granice dobrego smaku naprawdę zostają przekroczone. Ledwie wczoraj pisałem o ksenofobicznych żartach prowadzących Dzień Dobry TVN, a już na jaw wyszła kolejna afera, tym razem związana z magazynem ostatni weekend w drukowanej wersji Vivy oraz na stronie internetowej ukazał się wywiad Romana Praszyńskiego z Anną Marią Sieklucką, która zagrała główną rolę w zbliżającym się filmie „365 dni”. Adaptacja powieści erotycznej Blanki Lipińskiej zapowiada się na produkcję daleką od zwyczajowych, ugrzecznionych standardów pokazywania seksu w polskim kinie. W żaden sposób nie upoważniało to jednak dziennikarza do przeprowadzenia tak, mówiąc wprost, obleśnej rozmowy. Roman Praszyński pytał Annę Marię Sieklucką czy lubi seks, nałożyła na casting koronkową bieliznę i o jej doświadczenie seksualne. Nie muszę chyba nikogo przekonywać, że wszystkie wspomniane tematy nie mają nic wspólnego z filmem „365 dni” i nie powinny znaleźć się w artykule publikowanym przez ogólnopolski magazyn. Na tego typu pytaniach się jednak nie kończy. Cała rozmowa została przeprowadzona w atmosferze „rubasznego” egzaminowania i niezdrowej ciekawości dotyczącej prywatnego życia aktorki. Nie twierdzę tutaj, że w wywiadzie nie można pytać o graną przez aktora czy aktorkę scenę erotyczną. To jest część pracy osób występujących w filmach, a przy tym często trudne wyzwanie. Osoba przeprowadzająca rozmowę musi jednak zawsze szanować granicę rozmówcy, a swoje pytania adresować w odpowiedniej swoim życiu zawodowym przeprowadziłem mnóstwo wywiadów z aktorami, pisarzami czy celebrytami. Nie wszystkie pytania były łatwe, czasem dotyczyły też spraw prywatnych. W przypadku najtrudniejszych kwestii zawsze uprzedzałem rozmówcę, że nie musi odpowiadać na pytanie i zrozumiem, jeśli o pewnych tematach nie będzie chciał rozmawiać. Wiem, że wielu moich kolegów po fachu prezentuje podobny szacunek do osób, z którymi rozmawiają. Nie wolno też ignorować faktu, że autorem wywiadu Vivy jest mężczyzna i rozmawia w taki sposób z kobietą. Nie znam Romana Praszyńskiego (prawdę mówiąc po przeczytaniu omawianej rozmowy, nie mam ochoty go poznawać). Nie wiem, czy na taką formę zdecydował się sam, czy też została mu odgórnie narzucona. Nie ma to jednak tak naprawdę większego znaczenia. Wiadomo bowiem, że rozmowa z aktorem występującym w głównej roli obok Siekluckiej wyglądałaby zupełnie inaczej. Najwyższy czas wyrazić głośny sprzeciw wobec takiego traktowania kobiet w branży #Metoo wybuchł w Stanach Zjednoczonych i to właśnie tam wydarzyła się większość omawianych przed media nadużyć. Naiwnością byłoby jednak sądzić, że podobne sytuację nie miały nigdy miejsca również w Polsce. To tylko jedna z wielu tajemnic poliszynela znanych w całym środowisku aktorskim. Molestowanie może przybierać różne formy również słowną, dlatego każdy podobny przejaw seksistowskich zachowań należy piętnować. Wystarczy zresztą spojrzeć na komentarze pod wywiadem Vivy, żeby poznać odczucia kobiet, które przeczytały pseudo-wywiad z Sieklucką. To zażenowanie, obrzydzenie i gniew. Skierowane w stronę dziennikarza, ale również magazynu, który zdecydował się opublikować. Trzeba sobie wprost powiedzieć, że Viva ponosi tu dużą część odpowiedzialności, bo jak widać nie widzieli nic złego w tekście Praszyńskiego. Wiele osób zastanawia się także, dlaczego Anna Maria Sieklucka nie wyszła z wywiadu lub w ramach autoryzacji nie odniosła się do najbardziej kontrowersyjnych fragmentów. Przyznam, że również przeszła mi przez myśl ta ktoś twierdzi jednak, że odtwórczyni głównej roli w „365 dniach” czuła się dobrze podczas rozmowy, to powinien zwrócić uwagę na cytat użyty przeze mnie w tytule tekstu. Sieklucka mówi w nim wprost, że czuje się niekomfortowo. Dobry dziennikarz nie lekceważy takich słów, ale Praszyński w kolejnym zdaniu poszedł jeszcze o krok dalej i zapytał aktorkę o jej doświadczenie seksualne. Czy naprawdę potrzebujemy więcej dowodów na jego winy? Zresztą oskarżanie ofiary, że nie dość dobrze się broniła, to droga aż nazbyt często obierana przez polskich komentatorów. Nie powinniśmy po raz kolejny nią podążać. AKTUALIZACJA [ r., godz. 16:25] Wywiad został usunięty ze strony Vivy.
10 stycznia 2016, 7:54. Magazyn "Rolling Stone" opublikował w sobotę wywiad z bossem narkotykowym Joaquinem "El Chapo" Guzmanem, który w kryjówce Meksykanina przeprowadził amerykański aktor
Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w ostatnim czasie głośno jest o Sebastianie Fabijańskim. Nie chodzi jednak o zmierzający na sklepowe półki najnowszy solowy album artysty zatytułowany Cukier, tylko o zawirowania w jego życiu prywatnym. Najpierw fanami i plotkarskimi serwisami wstrząsnęła informacja, że rozstał się z Julią Kuczyńską (lepiej znaną jaką Maffashion), a potem sam zainteresowany zamieścił w mediach społecznościowych wpis o byciu wydaje się ze sobą połączone, bo w sieci nie zabrakło domysłów i doniesień, że trudna sytuacja w związku z Maffashion zmusiła Sebastiana Fabijańskiego do ostrego imprezowania. Wtedy właśnie doszło do tajemniczego spotkania z transpłciową skandalistką znaną jako Rafalala, którego pokłosiem miał być wspomniany szantaż. W całej tej sprawie jest mnóstwo niejasności. Aktor postanowił jednak się oczyścić i wyjawić wszystko w jednym z wywiadów. Sebastian Fabijański szczerze o sytuacji z Rafalalą Sebastian Fabijański udzielił obszernego wywiadu Michałowi Dziedzicowi z Pudelka. Jak czytamy we wstępniaku, aktor sam przyznał, że to była najtrudniejsza tego typu rozmowa w jego życiu. Nic więc dziwnego, że w tytule widnieje, iż jest to spowiedź artysty. Otwarcie mówi on bowiem o tym, co go spotkało. Jest to dyskusja bez tabu, dlatego usłyszymy jak to w trakcie wywołanego lekami i narkotykami blackoutu trafił do mieszkania względu na stan w jakim się znalazł, Sebastian Fabijański nie ma pojęcia jak trafił do Rafalali, ani co go do tej wizyty skłoniło. Podejrzewa, że "ktoś go na to nakręcił". O tym, co tam się zdarzyło na dobrą sprawę dowiedział się, kiedy zobaczył filmik z tego zdarzenia, który transpłciowa skandalistka zamieściła w swoich mediach społecznościowych. Potem miało dojść do szantażu, bo podobnych nagrań miało być więcej. Zapytany o to przez dziennikarza aktor odpowiedział: W momencie kiedy jesteś nagrany raz, zaczynasz wpadać w pętlę, niemal w paranoję, że jesteś nagrywany ciągle. I nie tylko przez jedną osobę. (…) Ten strach, że jesteś nagrywany i ta pętla, ta czujność, coś takiego przerażającego dla głowy, powodowało bardzo sprecyzowane myślenie w tym kierunku. Każde słowo odbierasz jako groźbę, każde słowo odbierasz jako szantaż. Na ten moment nie mogę powiedzieć: "tak, był to szantaż", bo ja to oddałem w ręce prawników i to oni się wypowiedzą jak to jest w świetle prawa. Natomiast to co ja czułem w tej bardzo trudnej sytuacji, to takie jest. Ale wiem o tym też, że moja percepcja była bardzo zaburzona. Byłem w piekle, a to piekło to jest ciągłe napięcie, ciągłe bycie w zagrożeniu. Sebastian Fabijański przyznaje, że w tamtym momencie nawet tak prosta czynność jak wchodzenie na media społecznościowe, wiązała się ze "ściskiem w żołądku". Nie wiedział bowiem, co go czeka. Czy zaraz nie trafi na kolejny filmik ze swoim udziałem. Spotkał się jednak w końcu z Rafalalą i obejrzał wszystkie nagrane materiały. Na własne oczy zobaczył, że nie ma tam nic zdrożnego. "Tam nic się nie wydarzyło. Dzisiaj już to wiem" - stwierdza aktor. Sebastian Fabijański wypowiada się w innym tonie niż wcześniej W udzielonym wywiadzie Sebastian Fabijański wypowiada się w zupełnie innym tonie niż jeszcze niespełna tydzień temu, kiedy wydał oświadczenie w tej sprawie. Brzmiało ono tak:Sebastian Fabijański - InstagramTeraz Sebastian Fabijański jest bardziej zachowawczy. Jak zauważył dziennikarz, wydaje się wręcz asekuracyjny. Przywołane oświadczenie było bowiem pisane w emocjach. Aktor przyznaje, że w tym momencie musi wypowiadać się ostrożniej, bo jeśli sprawa trafi na wokandę każde słowo będzie miało znaczenie. Na razie jednak, jak też już wcześniej wspomniał, czeka na opinię prawników, czy ich zdaniem do szantażu rzeczywiście doszło. Sebastian Fabijański o zdradzie Z każdym kolejnym pytaniem, wywiad staje się coraz bardziej osobisty. Sebastian Fabijański opowiada w nim bowiem jeszcze o swoich uczuciach po narodzinach syna i jak to było z "odrzuceniem seksualnym" ze strony Maffashion. Na pytanie czy wtedy właśnie zaczął zdradzać, odpowiada następująco: Czy zacząłem zdradzać… Na pewno miałem różne, bardzo różne myśli i emocje. Targały mną różne bardzo pomysły. Natomiast… no nie byłem fair wobec Julki. I bardzo jest to dla mnie trudne, haniebne wręcz, że nie byłem fair. Bardzo jest mi z tego powodu przykro i wstyd. Nie chcę tutaj świrować na jakiegoś lovelasa, bo ja nigdy nie robiłem takich rzeczy. Ja nie zdradzałem swoich kobiet, ale tutaj jakoś zwariowałem po prostu. Przepraszam z tego tytułu. Publicznie przepraszam za to Julię. Sebastian FabijańskiJak sam przyznaje, Sebastian Fabijański nie ma zamiaru uciekać od konsekwencji swoich czynów, ani prać publicznie brudów. Twierdzi, że jest teraz "pogubiony w wielu aspektach" i czuje się źle z tym, jak się sprawy potoczyły. Popełnił wiele błędów, ale szczerze mówi o tym, jak bardzo chciałby, aby razem z Maffashion stworzyli "fajny związek rodziców" dla ich syna. Fanom aktora pozostaje trzymać kciuki, aby tak właśnie się zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider’s Web.

Zamordowanie dziennikarza Krzysztofa Leskiego to na pewno jeden z ważniejszych tematów stycznia 2020 roku. Domniemany zabójca sam zgłosił się na policję, a sprawą zajmują się najlepsi

Wyrażam zgodę na przesyłanie na podany przeze mnie adres e-mail Newslettera zawierającego materiały informacyjne oraz promocyjne dotyczące zdrowia i zdrowego stylu życia, zgodnie z podaną poniżej Informacją o przetwarzaniu danych osobowych. Informacja o Twoich danych osobowych Administratorem Pani/ Pana danych osobowych jest Pharma Partner sp. z z siedzibą w Łodzi, ul. Pojezierska 90A, 91-341 Łódź (dalej jako „Pharma Partner”), adres e-mail: kontakt@ Administrator wyznaczył Inspektora Ochrony Danych. Inspektorem ochrony danych jest Kamil Miśtal, z którym można kontaktować się pisząc na adres IOD@ Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane? Podanie danych jest dobrowolne i jest warunkiem otrzymywania newslettera na stronie a ich niepodanie uniemożliwi jego otrzymywanie. Dane będą przetwarzane w celu wysyłania informacji marketingowych (podstawa prawna: prawnie uzasadniony interes administratora). Kto będzie miał dostęp do Twoich danych? W stosownych przypadkach odbiorcami Pani/ Pana danych mogą być zewnętrzni dostawcy usług (np. dostawcy usług IT). Dostawcy usług mogą działać w krajach, które nie zapewniają takiego samego poziomu ochrony danych, jaki istnieje w Pani/ Pana kraju zamieszkania, lecz Pharma Partner podejmie wszelkie konieczne działania, aby zapewnić, że zostanie zachowany poziom ochrony zgodnie z obowiązującym prawem. Pani/Pana dane osobowe będą przekazywane do państwa trzeciego na podstawie Decyzji wykonawczej Komisji (UE) 2016/1250 z dnia 12 lipca 2016 r. przyjętej na mocy dyrektywy 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, w sprawie adekwatności ochrony zapewnianej przez Tarczę Prywatności UE-USA (notyfikowana jako dokument nr C(2016) 4176) (Tekst mający znaczenie dla EOG). Ma Pani/ Pan prawo do uzyskania kopi danych osobowych przekazywanych do państwa trzeciego. W tym celu należy skontaktować się z Inspektorem Ochrony Danych. Dane będą przechowywane do czasu cofnięcia zgody na otrzymywanie informacji marketingowych. Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych? Przysługuje Pani/ Panu prawo do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania oraz ich przenoszenia. Przysługuje Pani/ Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do organu nadzorczego. Przysługuje Pani/ Panu prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania jej/ jego danych osobowych na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora, a także sprzeciwu wobec przetwarzania jej danych osobowych na potrzeby marketingu.
Szef wywiadu dodał, że z drugiej strony rosyjscy generałowie boją się represji w przypadku porażki. Budanow podkreślił, że ukraiński wywiad dysponuje danymi, iż Rosjanom kończą
Odpowiedzi Αρθούρος odpowiedział(a) o 17:32 -Dzień dobry. Jak się pani czuje po zdobyciu nagrody? -Dobrze. Wg mnie, zasłużyłam na nią. -Może pani pozdrowić swoich fanów za wygraną? -Bardzo dziękuję za głosy na mnie. -Życzę pani wszystkiego najlepszego. -Nawzajem. -Dziękuję za udzielenie wywiadu, do widzenia. -Do widzenia. dola555 odpowiedział(a) o 13:53 -Witam nazywam się Karolina Zielińska chciałabym przeprowadzić z panem oczywiście odpowiem na wszystkie pytania-To zaczynajmy. Dlaczego pan został malarzem?-Ponieważ już w szkole podstawowej lubiłem rysować i moje obrazki brały zawsze udział w co pan jako pierwsza rzecz narysował? A może pan kogoś gdy miałem 6lat miałem małego pieska był dla mnie wszystkim i go narysowałem jako pierwszy ma pan naprawdę świetne obrazy ostatnio z rodzina byłam na pana wiem wszyscy mi to dziękuje za wywiad tylko to wywiad z malarzem,pozmieniaj troszkęa dostaniesz 5 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jaremianka miała sześciu braci, dwóch z nich związało swoje życie ze sztuką. Władysław był reżyserem, aktorem i założycielem Teatru Groteska w Krakowie, natomiast Józef ukończył
– To na początek proszę powiedzieć nam coś o sobie – jeśli od tego pytania chcesz rozpocząć wywiad to lepiej zapadnij się pod ziemię. Musisz zaplanować przygotować się do wywiadu, wiedzieć z kim rozmawiać i czego chcesz się dowiedzieć. Chyba, że jesteś uczestnikiem programu typu Dzieci wiedzą więcej i masz lat 5. To ty jesteś podpisany pod wywiadem jako jego autor. A to wymaga pewnego wysiłku, byś nie występował jedynie w roli statysty, stojaka pod mikrofon czy stenotypistki zapisującej cudze mądrości. To twój gość ma być przepytywany przez ciebie. A, żeby tak było – musisz wiedzieć o co chcesz pytać. A ten obraz, to co przedstawia? W poprzednim wpisie Pytanie jako podstawowe narzędzie w pracy dziennikarza napomknąłem jakie są rodzaje pytań. Odpowiedni dobór ułatwi i usprawni rozmowę. Ale nie załatwi sprawy. Bo nie forma jest istotna, ale przede wszystkim treść. Dlatego nie możesz iść na spotkanie kompletnie zielony. To obciach i wstyd. Liczy się dobre przygotowanie do wywiadu. To był mój pierwszy wywiad. Kompletnie nieplanowany. Znajomy szef galerii przygotowywał wernisaż. Kilka godzin przed poprosił, żebym zajrzał. – Pogadamy, napiszesz coś – rzucił przez telefon. Nie spodziewałem się, że będę musiał pogadać ale z artystą, profesorem Akademii Sztuk Pieknych. Nie jestem specjalistą od kultury, a wtedy dopiero zaczynałem pracę w Tygodniku Podhalańskim zajmując się głównie typową bieżączką. Możesz sobie wyobrazić co miałem w głowie, gdy zadawałem pierwsze pytanie przedstawicielowi Szkoły Krakowskiej. Fakt, razem obejrzeliśmy wystawę, opowiadał mi o swych pracach, mogłem coś w myśli sklecić. Zastanawiałem się czy czasem nie poszukać w archiwum tego tekstu, ale boję się… O cóż ja tam mogłem pytać? Strach się bać. Lepiej nie pamiętać. Niestety, czasem wydaje nam się, że idąc przeprowadzać wywiad wszystkiego dowiemy się od rozmówcy. Nic bardziej błędnego. Nie możesz sobie pozwolić na marnowanie czasu zadając podstawowe, ogólnikowe pytania. Masz rozmawiać o najbardziej istotnych sprawach. By tak było musisz wiedzieć o co pytać. Żeby wiedzieć, trzeba się przygotować. Przygotowanie do wywiadu. Dziennikarski research To słowo paskudne, które wkrada się do języka polskiego, szczególnie tego związanego z mediami. Wiadomo – chodzi o wyszukiwanie informacji, wyczesywanie danych, które będą ci potrzebne. Przygotowanie do wywiadu to szperactwo, grzebanina, wyłuskiwanie i przesiewanie treści. Głównie, by przygotować listę pytań. Wywiad nie może być czasem zmarnowanym na pytanie o to, co każdy znajdzie natychmiast w wyszukiwarce. A gdzie szukać informacji? Dziś najważniejszą pomocą okazuje się Internet. Jeśli chodzi o polityków czy celebrytów mamy tu obfitość materiałów. O mniej znanych osobach znajdziemy informacje, choćby na Facebooku, czy innych portalach społecznościowych. Mimo wszystko jednak, zwykle trzeba się ruszyć sprzed monitora. W lokalnych środowiskach możesz skorzystać ze swoistego wywiadu środowiskowego – pomocy sąsiadów, współpracowników, przełożonych naszego bohatera. Możesz ich podejść przekonując, że chcesz przedstawić w swoim wywiadzie ciekawego człowieka. Albo przeciwnie, wiedząc, że się nie lubią… Przygotowanie do wywiadu ma nie tylko służyć dogłębnemu poznaniu twojego bohatera, ale także pozwoli wybrać temat, który zainteresuje czytelnika. Jeśli nie piszesz wywiadu – rzeki, to skup się na jakimś jednym lub kilku tematach. Przeczytajmy wszystko, co się da, a potem zatrzymajmy się na chwilę. Postawmy się na miejscu redaktora naczelnego i swoich czytelników. Co takiego chcieliby wiedzieć? Jakie pytania wiążą się z ich zainteresowaniami? Zróbmy sobie kolejną przerwę. Zastanówmy się, co nie zostało jeszcze przez nas omówione. Co nie trzyma się kupy? Gdzie są luki i niedopowiedzenia? Na jakie pytania nie odpowiedział jeszcze nasz ekspert? W tym momencie pojawia się nowe, świeże, niespodziewane pytanie, które zwykle przynosi nieznane, odkrywcze, zadziwiające fakty lub wypowiedzi. Dobra znajomość starego punktu widzenia oprowadza nas do nowej perspektywy. Perspektywa ta zaczyna nam się wtedy wyłaniać i możemy skonkretyzować nasz plan działania. (Wywiad dziennikarski, Sally Adams, Wynford Hicks) Przygotowanie do wywiadu. Tematy Mogą one zależeć od charakteru pisma. W Tygodniku Podhalańskim – jeśli rozmawiam z kimś spoza Podhala – szukam nawiązań do regionu. Rozmawiając z przedsiębiorcą skupiam się na tym, co go skłoniło do przyjazdu/zainwestowania tu i co to oznacza dla tego terenu. Często wokół tego kręci się rozmowa. A może jest jakiś szczegół, motyw związany z Podhalem, który wpłynął na jego życie/twórczość/pracę? Rozmawiasz z aktorem – zapytaj dlaczego tak często przyjeżdża w twoje okolice, co go do tego skłania? Staraj się nawiązać do tematyki, która szczególnie interesuje twoich czytelników. Jeśli rozmawiałbym z projektantką dla specjalistycznej gazety pewnie pytałbym o preferowane przez nią trendy, style, rodzaj kroju, a może nawet jakie nici stosuje? Jeśli do swojej gazety: dlaczego właśnie chustka z babcinej szafy wyznaczyła jej wizję folk-mody? A może ogólniej: czym młoda góralka może przebić się w świecie mody? Albo: czy nie boi się, że po ostatnim sukcesie jakim było zaprojektowanie strojów do rock opery może zapomnieć przyjaciół z dzieciństwa? Prowadząc rozmowę z Maćkiem, nowotarżaninem i weteranem z Iraku nie pytam o szczegóły operacji zbrojnej, co może zrobiłby dziennikarz z magazynu militarnego. Interesowało mnie raczej co przeżył, jak reagował na krew, ile razy widział śmierć. A przede wszystkim: ile razy sam ją zadał? Pamiętam wymijające odpowiedzi młodego żołnierza, z którym rozmawiałem niedługo po zakończeniu misji. Nie odpowiedział i lu ludzi zabił. Nie liczył… W oparciu o research przygotuj plan działania. Określenie tematyki pozwoli ci przeczesać wypowiedzi w poszukiwaniu błyskotliwych powiedzonek, zachowań. Być może będziesz go chciał o to zapytać – dobrze przy okazji nawiązać do jakiejś sytuacji, by go naprowadzić na tor, jakim chcemy by nasza rozmowa się toczyła. A rozmówca będzie przekonany, że nie ma przed sobą ignoranta. Foto: niznoz / photo on flickr Jesteś zainteresowany szkoleniami dziennikarskimi? Pracujesz w lokalnej gazecie i chciałbyś podszkolić swój warsztat? Może tworzysz gazetę szkolna lub uczelnianą i szukasz inspiracji? Działasz w organizacji pozarządowej i szukasz kogoś do poprowadzenia szkoleń dotyczących dziennikarstwa, fotografii, telewizji internetowej czy komunikacji? Zapoznaj się z ofertą warsztatów przygotowanych z myślą o gazetach lokalnych albo adresowanych do młodzieży i NGO. Zachęcam też do przeczytania poprzednich wpisów z kategorii Dziennikarski warsztat. Ciąg dalszy: 10 SPOSOBÓW NA UDANY WYWIAD Author : Józef Figura Dziennikarz Tygodnika Podhalańskiego i trener, właściciel firmy szkoleniowej Warsztat Medialny. Prowadzi warsztaty dla dziennikarzy, pracowników mediów, ale także zajęcia dla studentów oraz uczniów. Właściciel sklepu internetowego ze sprzętem przydatnymi w dziennikarstwie i nie tylko.
Szukane hasło do krzyżówki: "wywiad dziennikarza z aktorem" ma dokładnie 29 znaków. Dla tej definicji znaleźliśmy dokładnie 1 haseł. Bezpieczeństwo. fuT1.
  • 62exuf99w5.pages.dev/202
  • 62exuf99w5.pages.dev/338
  • 62exuf99w5.pages.dev/293
  • 62exuf99w5.pages.dev/109
  • 62exuf99w5.pages.dev/143
  • 62exuf99w5.pages.dev/126
  • 62exuf99w5.pages.dev/152
  • 62exuf99w5.pages.dev/176
  • 62exuf99w5.pages.dev/8
  • wywiad dziennikarza z aktorem