Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. . Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 16:03 Postów: 7034 6661 Mamanitka. Witaj i powodzenia 🙂 brunetka91. Witam. Czasem pojawiają się problemy jak np. jest za wysoka prolaktyny i problemy z owulacja, ale mnóstwo kobiet zachodzi w ciążę karmiąc. Tu na wątku zaszły wszystkie. Czasem więcej, czasem mniej czasu to wymaga. U mnie więcej, ale składa się na to kilka innych przyczyn. 💔Aniołek - 7 tc💔 Postów: 9476 12463 Annie a jak temat w klinice? #wegemama#wegerodzinawkomplecie Synek 💚 Córeczka i Synek 💜💙 brunetka91 wrote: Sa nieregularne. Rodzilam w październiku. Pierwsza przyszla w listopadzie, kolejna w kwietniu, trzecia obecnie. To znaczy, że już coś zaczęło ruszać w kierunku płodności. Jedynie ciężko wyznaczyć dni płodne. Ja przy takim nieregularnym rozruchu nie starałam się jeszcze o drugie dziecko, bo wróciłam do pracy. Jak już był ten czas, że się zdecydowaliśmy to ja miałam regularny cykl, cycocholik pił w nocy i czasami przytulasek w dzień (miał wtedy rok i 2-3 miesiące). Staraliśmy się 3-4 cykle, tak że już omało nie straciłam nadziei, że uda się to bez całkowitego odstawienia... To samo mam teraz, kamię córeczkę ponad rok, pierwszą miesiączkę dostałam równo po roku. Teraz jestem po dwóch miesiączkach i czekam w tej chwili, za tydzień albo dostanę okres albo zobaczę 2 krechy... Co ma być to będzie. Powodzenia Postów: 7034 6661 Rucola wrote: Annie a jak temat w klinice? Kiepsko. W klinice w UK dodali mnie do listy oczekujących na IVF, ale długo się czeka, jakiś rok-poltora. W tym czasie przekroczę magiczną barierę wieku i nie będę się łapać na refundowane in vitro. Na prywatne raczej nas nie stać, więc chyba pozostaniemy przy staraniach naturalnych. 💔Aniołek - 7 tc💔 Postów: 9476 12463 Annie1981 wrote: Kiepsko. W klinice w UK dodali mnie do listy oczekujących na IVF, ale długo się czeka, jakiś rok-poltora. W tym czasie przekroczę magiczną barierę wieku i nie będę się łapać na refundowane in vitro. Na prywatne raczej nas nie stać, więc chyba pozostaniemy przy staraniach naturalnych. Kochana przykro mi, ze tak wyszło bee bardzo mocno trzymać za Ciebie kciuki bo jestem pewna, że masz jeszcze duzy potencjał rozrodczy. FSH nie jest wysokie a AMH wychodzi bardzo różnie... nie mam pojęcia od czego to zalezy. Ja ze swojej strony radziłabym Ci podkoksowac owulację suplementami, ale tak na maksa #wegemama#wegerodzinawkomplecie Synek 💚 Córeczka i Synek 💜💙 Postów: 375 393 Witajcie dziewczyny 🙂 jestem mamą 10miesiecznego Ssaka i obecnie staramy się o następne bobo. Dostałam okres 6 miesięcy po porodzie, pierwszy był skąpy, cykl mega długi, faza literalna 6 dni, kolejne dwie miesiączki już krótsze 24-26 dni, pozytywne testy owu, ale znów krótka druga faza... Ostatni cykl bardzo dziwny, najprawdopodobniej bezowulacyjny, natomiast objawy miałam tak ciążowe, ze nie wytrzymałam i wybrałam się na betę! (oczywiście negatyw). Dostałam mega doła po tym, nawet nie z powodu wyniku, a tego ze wydawało mi się ze wszystko idzie ku dobremu ale chyba jednak mój organizm jest jeszcze daleko w lesie z gotowością na kolejna ciąże 😕 Dlatego doradźcie proszę - czym mogę sobie pomóc? Przed ciąża brałam cały arsenał sumpelentow - wiesiołek, siemię lniane, olej rybi, dong quai, l-arginina, wit c wit d, kornzym q10, a w sumie to zaszłam w cyklu w którym zaczęłam tez pic zioła ojca klimuszko. Wszystko bylo dobrze przemyślane pod kątem mojej endometriozy i niskiego AMH (0,14 😭🤦🏼‍♀️)Teraz przy karmieniu to naprawdę nie wiem czy znowu porywać się na taka suplementację, ewentualnie do czego się ograniczyć, różne opinie czytam i mam mętlik w głowie. Co Wy na to? Co do samego karmienia to mały pije obecnie ok. 3 razy w dzień i 3-4 razy w nocy. Chyba ze zęby go męczą to milion razy na dobę. Mam straszne parcie na kolejne dziecko bo przede wszystkim moje jajeczka nie będą czekać aż wyjdę z pieluch (wspomniane niskie AMH), no i perspektywa żłobka jest dla mnie bolesna do granic wytrzymałości... a koniec macierzyńskiego już niebawem 😕 O pierwsza ciąże staraliśmy się 9 cykli, ale w połowie tych starań wylądowaliśmy w klinice leczenia niepłodności i usłyszeliśmy ze generalnie nie ma opcji na naturalna ciąże... tabela wskazywala 1,5 % szans, w ostatnim cyklu przed wizyta w sprawie in vitro udało się... taki to dla mnie cud, ze teraz naprawdę mam wielkie nadzieje na szybciutką kolejną ciąże, choć z każdym miesiącem coraz więcej czarnych myśli😕 Postów: 7034 6661 Rucola wrote: Kochana przykro mi, ze tak wyszło bee bardzo mocno trzymać za Ciebie kciuki bo jestem pewna, że masz jeszcze duzy potencjał rozrodczy. FSH nie jest wysokie a AMH wychodzi bardzo różnie... nie mam pojęcia od czego to zalezy. Ja ze swojej strony radziłabym Ci podkoksowac owulację suplementami, ale tak na maksa Dziękuję za kciuki. Podobno FSH jest niskie przy wysokim estradiolu, bo on blokuje wydzielanie FSH, więc nie wiem czy to o czymkolwiek świadczy. Ja jednak wierzę, że uda się naturalnie, bo pełno takich historii w sieci, jak choćby właśnie meerici, która do nas dołączyła. Chyba na tym się skupię. Biorę na poprawę jakości komórek inozytol, NAC, Wit D, DHEA, Q10, DHA. Na forum znalazłam mega długą listę suplementów na to, ale nie będę brać 50-ciu więc wybrałam te. Jak masz jakiś inny pomysł to jestem otwarta. meerici. Witaj. Ja też mam niskie AMH, niedawno się o tym dowiedziałam. Biorę suplementy przy KP. Sprawdzam na e-lactancia czy mogę. Jak świecą się na zielono to nie mam wyrzutów sumienia 😉 Twój przypadek daje mi nadzieję. Trzymam za Ciebie kciuki 🙂 💔Aniołek - 7 tc💔 Postów: 375 393 Annie1981 wrote: meerici. Witaj. Ja też mam niskie AMH, niedawno się o tym dowiedziałam. Biorę suplementy przy KP. Sprawdzam na e-lactancia czy mogę. Jak świecą się na zielono to nie mam wyrzutów sumienia 😉 Twój przypadek daje mi nadzieję. Trzymam za Ciebie kciuki 🙂 Bardzo mnie to cieszy, ze mój przypadek daje komuś nadzieję 🙂 dlatego trąbię o tym na prawo i lewo! Faktycznie, zerknę na e-lactancia, jakoś nie pomyślałam o tym 🙈 Ale tez wybiorę tylko kilka, nie chce całych garści tabletek brać. Od jutra zaczynam tez z mierzeniem temperatury, w nocy za bardzo nie wstaje, bo mały śpi z nami wiec może jakoś się to uda. Annie1981, Rucola lubią tę wiadomość Postów: 327 165 Cześć dziewczyny. Karmię piersią 14 miesięczną córkę, myślałam, że po roku jakoś łatwo przyjdzie odstawianie, bo chcemy zacząć starać się o drugie dziecko, no i tak dalej się karminy i końca raczej nie widać Ze staraniami jednak nie chcemy zwlekać. Okres wrócił mi pół roku po porodzie, cykle są już regularne, od gin mamy zielone światło i teraz. Moja gin mówiła, że nie ma przeciwskazań do ciąży przy karmieniu, ale jednak jest to duże obciążenie dla organizmu... Jak to u Was wyglądało? Dzieci się same w końcu odstawiły jak zaszłyście w ciążę czy karmiłyście dwójkę? 2cs - długie cykle początek starań sierpień '20 pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran '18 14tc poronienie zatrzymane maj '19 córka Postów: 7034 6661 ajwii2 wrote: Cześć dziewczyny. Karmię piersią 14 miesięczną córkę, myślałam, że po roku jakoś łatwo przyjdzie odstawianie, bo chcemy zacząć starać się o drugie dziecko, no i tak dalej się karminy i końca raczej nie widać Ze staraniami jednak nie chcemy zwlekać. Okres wrócił mi pół roku po porodzie, cykle są już regularne, od gin mamy zielone światło i teraz. Moja gin mówiła, że nie ma przeciwskazań do ciąży przy karmieniu, ale jednak jest to duże obciążenie dla organizmu... Jak to u Was wyglądało? Dzieci się same w końcu odstawiły jak zaszłyście w ciążę czy karmiłyście dwójkę? Bardzo rozsądna ginka, większość każe odstawiać, więc widać, że ona ma wiedzę. Ja jeszcze nie zaszłam to się nie wypowiem. Powodzenia. 💔Aniołek - 7 tc💔 ajwii2 wrote: Cześć dziewczyny. Karmię piersią 14 miesięczną córkę, myślałam, że po roku jakoś łatwo przyjdzie odstawianie, bo chcemy zacząć starać się o drugie dziecko, no i tak dalej się karminy i końca raczej nie widać Ze staraniami jednak nie chcemy zwlekać. Okres wrócił mi pół roku po porodzie, cykle są już regularne, od gin mamy zielone światło i teraz. Moja gin mówiła, że nie ma przeciwskazań do ciąży przy karmieniu, ale jednak jest to duże obciążenie dla organizmu... Jak to u Was wyglądało? Dzieci się same w końcu odstawiły jak zaszłyście w ciążę czy karmiłyście dwójkę? Karmiłam pierwsze dwa miesiące, odstawienie przyszło synkowi (1 rok 7 msc) bez trudu i awantur, dawałam mu przez jakiś czas bebiko i czytałam książeczkę. Na samym początku ciąży było mi ciężko psychicznie karmić. Męczyło mnie i wręcz drażniło, bałam się, że mogę zaszkodzić ciąży itd... ogólnie teraz jestem kilka dni przed wykonaniem testu i mam teraz inne podejście. Córkę karmię 1 rok 2 msc i na razie nie odstawiam (2 razy w dzień i w nocy śpi ze mną). Dużo siedzi w głowie w tym czasie burzy hormonów. Jeżeli ciąża przebiega bez powikłań to karmienie piersią ponad rocznego dziecka nie jest aż tak dużym obciążeniem w porównaniu do tego co musisz przy nim wykonać fizycznie - przebieranie, noszenie, kąpiele, odpieluchowywanie etc. Annie1981 lubi tę wiadomość Postów: 327 165 Mamanitka wrote: Karmiłam pierwsze dwa miesiące, odstawienie przyszło synkowi (1 rok 7 msc) bez trudu i awantur, dawałam mu przez jakiś czas bebiko i czytałam książeczkę. Na samym początku ciąży było mi ciężko psychicznie karmić. Męczyło mnie i wręcz drażniło, bałam się, że mogę zaszkodzić ciąży itd... ogólnie teraz jestem kilka dni przed wykonaniem testu i mam teraz inne podejście. Córkę karmię 1 rok 2 msc i na razie nie odstawiam (2 razy w dzień i w nocy śpi ze mną). Dużo siedzi w głowie w tym czasie burzy hormonów. Jeżeli ciąża przebiega bez powikłań to karmienie piersią ponad rocznego dziecka nie jest aż tak dużym obciążeniem w porównaniu do tego co musisz przy nim wykonać fizycznie - przebieranie, noszenie, kąpiele, odpieluchowywanie etc. Dziękuję Ci za tą odpowiedź Pocieszyłaś mnie i teraz mam spokojniejszą głowę W razie gdybym zaszła to wtedy będę dążyć do odstawienia, albo gdy będzie to przeszkodą do zajścia Póki córka ząbkuje to pierś jest dla Nas zbawienna Mamy córki w podobnym wieku, moja z końca maja '19 2cs - długie cykle początek starań sierpień '20 pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran '18 14tc poronienie zatrzymane maj '19 córka A ja się odezwę w którym cyklu nam się udało 😊 Postów: 38 24 Hej byłam u lekarza powiedział że mam dużo pęcherzyków ale są za małe dostałam bromergon czy któraś brała?? Jak było potem Postów: 1888 1709 ajwii2 wrote: Cześć dziewczyny. Karmię piersią 14 miesięczną córkę, myślałam, że po roku jakoś łatwo przyjdzie odstawianie, bo chcemy zacząć starać się o drugie dziecko, no i tak dalej się karminy i końca raczej nie widać Ze staraniami jednak nie chcemy zwlekać. Okres wrócił mi pół roku po porodzie, cykle są już regularne, od gin mamy zielone światło i teraz. Moja gin mówiła, że nie ma przeciwskazań do ciąży przy karmieniu, ale jednak jest to duże obciążenie dla organizmu... Jak to u Was wyglądało? Dzieci się same w końcu odstawiły jak zaszłyście w ciążę czy karmiłyście dwójkę? Syn ani myślał się odstawić, karmiłam do końca i teraz trójkę Ciężarówki jak tam? Rucola, jak znosisz trójpak? - Staś - Aniołek [*] 7tc - Lilka i Nelka konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej Postów: 327 165 Kinga13 wrote: Syn ani myślał się odstawić, karmiłam do końca i teraz trójkę Ciężarówki jak tam? Rucola, jak znosisz trójpak? Karmisz trójkę? 🙈 2cs - długie cykle początek starań sierpień '20 pregna start, niepokalanek, siemię lniane, tran '18 14tc poronienie zatrzymane maj '19 córka Postów: 202 156 Domi1234, Bromergon obniży prolaktynę. Wysoka prolaktyna hamuje owulację. Jest to lek z paskudnymi skutkami ubocznymi. Jeżeli wystąpią one u Ciebie, poproś lekarza o zamiennik - Dostinex. Jest dużo droższy, ale człowiek nie czuje się po nim jakby rozjechała go ciężarówka. Jeżeli prawidłowa owulacja była u Ciebie hamowana właśnie przez hiperprolaktynemię, to ten lek powinien pomóc. Powodzenia! A u mnie dziś tydzień 17+0. Mleka tyle co kot napłakał Syn cyca na sucho. Czasem odrywa się od cyca i mówi "nie ma!". Serce mi wtedy pęka, no ale co ja mogę? Listopad 2018 - syn Styczeń 2021 - córka. Postów: 38 24 Dziękuję za odpowiedź Postów: 38 24 Chodzi mi o to że nie karmie od 4 misiescy. Córeczka ma 17 miesięcy czy jest szansa że owulacje wroca bez Bronka? Zainteresują Cię również: Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY