Podczas gotowania możesz zwrócić uwagę, że tłuszcz królika praktycznie topi się na rękach, co nie jest typowe dla kotów. Królik smakuje jak kurczak. Mięso kota przypomina wołowinę. Jak gotować mięso królika. W piekarniku. Aby przygotować delikatną potrawę z królika, możesz upiec ją w winie z dodatkiem oliwek.
Co to znaczy, gdy królik Cię liże kochasz swojego zwierzaka króliku i okazuj im uczucia, gdy nie jest to możliwe. Czasami zdarza się, że cię liżą. Co to znaczy, gdy królik cię bije? Próbują dać ci miłość, czy dzieje się coś innego? Kiedy królik cię kocha, to rzeczywiście okazuje uczucie. Małe Lizanie jest oznaką zaufania i miłości od Twojego królika do ciebie. W niektórych przypadkach może być wskaźnikiem, że chcą odzyskać miłość, zazwyczaj przez głaskanie. Jeśli jesteś ciekaw innych sposobów, w jakie twój królik pokazuje ci miłość, Czytaj dalej. Podzielimy się wieloma sposobami na zrozumienie twojego królika. dlaczego króliki liżą, by okazać miłość?jakie są inne oznaki uczucia królika?co robi Królik, gdy jest przygnębiony lub nieszczęśliwy?wniosek dlaczego króliki liżą, by okazać miłość? Kiedy królik Cię liże, oznacza to, że ciężko pracowałeś, aby zasłużyć na zaufanie i miłość królika. To nie jest w przeciwieństwie do lizania bardziej powszechne domowepety jak koty lub psy. To dobra rzecz i zawsze powinna być interpretowana jako taka. Dlaczego króliki w ogóle liżą? Wraca do bunnybehavior wśród stad. Dzikie króliki zbiorą się w Warnie, zamkniętym obszarze podziemnym. Są istotami społecznymi i w ten sposób będą się wzajemnie czuły. Lizanie jest jednym z takich środków okazywania miłości swoim kolegom. Podwaja się również jako zachowanie pielęgnacyjne. udomowione króliki nadal będą chciały okazać swoją miłość. Kiedy zobaczą kogoś, do kogo mocno się czują, jak ty, wtedy ich mały język wyjdzie i dadzą ci Lizać. jakie są inne oznaki uczucia królika? czy Lizanie jest jedynym sposobem na okazanie miłości królikom? Na pewno nie! Oto kilka innych oznak przywiązania królika do ciebie. podrywanie ten jest trudny. Szczypanie może być dobre, ale równie łatwo może być złe. Jeśli szczotkujesz królika, a on cię niszczy, rzadko trzeba przestać. Nie dali ci małego kęsa, bo zrobiłeś coś złego, a nawet dlatego, że ich zraniłeś. Raczej jest to sposób Twojego królika na odwdzięczenie się. To trochę bolesne. kolejną instancją, w której można czule używać szczypania, jest zwrócenie uwagi. Jeśli jesteś w pobliżu klatki królika, ale robisz coś innego – na przykład zmieniasz miski z jedzeniem lub wodą—i królik cię gryzie, zobacz, jaki to jest. Mówią, że chcą miłości. Daj im jakieś zwierzątka, a szczypanie powinno się skończyć. rozciągnięte stopy u psów nazywają to spluwą. U królików może być określonydo jako Szczęśliwe stopy. Tak czy inaczej, jeśli zauważysz, że królik jest rozłożony w klatce, a jego stopy są schowane za nimi, to też jest kolejny znak, że dobrze się bawią. Siedzą w dość słabym położeniu, ponieważ czują się zrelaksowani. Pamiętaj, że każda mała rzecz może sprawić, że będą biegać. W końcu to króliki. częste granie w zależności od tego, z którym obiektem twój królik zdecyduje się zaangażować, może być szczęśliwy lub próbować powiedzieć ci coś więcej. Jeśli dostarczysz im zabawki dla królików, a oni rzucą je i popchną, wtedy będą mieli satysfakcjonujące życie królików. Jeśli jednak bawią się ich litterboxami lub miseczkami z jedzeniem, może powinieneś kupić im nowe zabawki. Taniec Tak, króliki potrafią tańczyć, tak jakby. Jeśli twój królik wykręca swoje ciało, potrząsa głową, dużo skacze, kopie w powietrzu i robi kilka zwrotów o 180 stopni, tańczą. To znaczy, że nie mogą być bardziej behappier. wchodzenie w sen REM tak jak my, ludzie, mamy wspaniały sen, gdy jest nam wygodnie i bezpiecznie, tak samo jest z królikami. Będziesz wiedział, że weszli w głęboki sen REM, jeśli są na boku, klikają zębami, wibrują wąsami i wibrują uszami i powiekami. Nie dotykaj króliczka, nic im nie jest! Mają wspaniałe sny. Flopping To może być przerażające, gdy twój królik po raz pierwszy upadnie lub spadnie na ziemię bez żadnego ostrzeżenia. Nie martw się jednak, ponieważ nie jest to wskaźnik poważnego problemu. To znaczy, że są bardzo zadowoleni. Jest to podwójnie prawdziwe, jeśli przewrócą się, aby odsłonić swój rozmyty brzuch. w zależności od kontekstu, jeśli królik rzuci na Ciebie nosem,może to być dobre lub złe. Jeśli nie głaskałeś ich, to zmuszanie ich do siebie jest znakiem, że chcą twojej sympatii. Jeśli głaskałeś je lub próbujesz wyczyścić ich klatkę, prawdopodobnie każą ci uciekać. wiesz jak koty mruczą, gdy są błogie, prawda? Z królikami klikają zębami. Usłyszysz to zwłaszcza podczas pieszczot i przytulania się z króliczkiem. co robi Królik, gdy jest przygnębiony lub nieszczęśliwy? tak jak królik jest biegły w słownym i niewerbalnym wyrażaniu swojego zadowolenia, równie łatwo może dać Ci znać, gdy coś jest nie kilka znaków, o których należy pamiętać. Jeśli twój królik wyświetla takie zachowania, typowinien przestać, co im robisz. te nieszczęśliwe zachowania są: krzyk, znak poważnego, intensywnego bólu wyświetla się oko, szczególnie odsłaniając trzecią wewnętrzną powiekę, ponieważ oznacza to, że są zestresowani sztywność ciała i płaskie uszy, co może wskazywać na atak Lonżowanie, kolejny znak, aby uciec Szarpanie, co może być ostrzeżeniem w niektórych kontekstach machanie ogonami, które jest używane do przeciwstawienia się wszelkim rozkazom lub aktywnościom, które próbujesz zmusić je do zgrzytania zębami, co różni się od klikania ząbków i często wskazuje na chorobę królika chrząkanie, co może wykluczać ugryzienie lub zadrapanie atakuje i jest sposobem na powstrzymanie się od wniosek króliki są niezwykłymi stworzeniami, które pokażą swoją miłość. Istnieje również wiele innych oznak sympatii królików, na które warto zwrócić uwagę, w tym lekkie przycinanie, granie, Głębokie spanie iklejanie. Po drugiej stronie monety, jeśli twój królik krzyczy, zgrzyta zębami lub chrząknie, prawdopodobnie jest zestresowany, nieszczęśliwy lub nieszczęśliwy. Znajomość tych znaków jest najlepszym sposobem, aby twój królik był szczęśliwy i zdrowy! Don't be selfish. Share the knowledge!
To jest radość z korzystania z uroków świata zewnętrznego na zasadach królika. Jesteśmy i pozostaniemy przeciwnikami szelek, czy to się komuś podoba czy
Lek. wet. Marta Białasik Gabinet Weterynaryjny Synergia Bogate życie wewnętrzne królików. Cz. I Artykuł ten nie jest napisany po to, by pakować do Waszych głów medyczne truizmy i terminologię. Ba, opiera się przede wszystkim na moich osobistych doświadczeniach i wiedzy. Głównym powodem jest uświadomienie Wam, jak bardzo podstępna i niebezpieczna jest to choroba. Encefalitozoonoza to nie żart, to nie książkowy przebieg. To nieprzewidywalność na każdym etapie życia królika, a także leczenia. To atak przez zaskoczenie, którego nigdy się nie spodziewamy, ale musimy być na niego przygotowani. Jeszcze kilka lat temu zupełnie inaczej podchodziłam do tej choroby. Przeszkoliła mnie nie tyle praca zawodowa, ile króliki, które są pod moją opieką. Przez ten czas pojawiło się wiele uszaków, które zaskoczyły mnie, zostawiły niejednokrotnie bezradną. Okazało się, że encefalitozoonoza wcale nie przebiega tak, jak sugerują w książkach. Pewnie za kolejnych parę lat, czytając ten tekst, uśmiechnę się, jak mało jeszcze wiedziałam.. Encephalitozoon cuniculi wywołujący encefalitozoonozę, zwaną obecnie również mikrosporidiozą, jest jednokomórkowym pierwotniakiem, klasycznym pasożytem, który nie jest w stanie żyć inaczej niż wewnątrz komórek organizmów, które atakuje (żywicieli). Na początek – słowniczek podstawowych pojęć: SPORY – inwazyjna (zakaźna) forma pasożyta SIEWCA – bezobjawowy nosiciel pasożyta, wydalający okresowo spory z moczem, zazwyczaj ujemny wynik miana przeciwciał KRÓLIK CHORY – królik zazwyczaj z objawami klinicznymi choroby, najczęściej dodatni wynik miana przeciwciał Wynika z tego, że NIE KAŻDY KRÓLIK CHORY JEST SIEWCĄ. NIE KAŻDY SIEWCA JEST KRÓLIKIEM CHORYM. Jak króliki się zarażają? – zlizanie/zjedzenie czegoś zanieczyszczonego moczem siewcy – wdychanie spor znajdujących się w powietrzu – zakażenie płodów przez matkę w trakcie trwania ciąży Większość królików zarażana jest śródmacicznie, po porodzie lub w miejscach dużego natężenia maluchów, np. sklepach zoologicznych, które bezmyślnie mieszają z sobą bardzo młode (za młode!) osobniki pochodzące z różnych miejsc (nie zasługują one na nazwę hodowli). Królik się zaraził. I co dalej? W dużym skrócie: Encefalitozoon cuniculi najpierw namnaża się w komórkach błony śluzowej przewodu pokarmowego. Atakować w tym czasie może również komórki układu odpornościowego i to właśnie za ich pomocą (czyli poprzez krew) rozprzestrzenia się do docelowych punktów w organizmie królika, którymi są przede wszystkim: nerki (spory pojawiają się tam około 35. dnia po zainfekowaniu), wątroba, mózg i rdzeń kręgowy. Ponieważ proces namnażania się pasożyta w komórkach organizmu wiąże się z ich pękaniem i zniszczeniem, zmiany niejednokrotnie są już nieodwracalne (szczególnie w odniesieniu do nerek oraz układu nerwowego). Z punktu widzenia pasożyta, „nie jest mu na rękę” szybka śmierć organizmu, który zaraził. „Interesuje go” tylko przetrwanie, co wiąże się z szybkim namażaniem i zarażaniem kolejnych zwierząt. Dlatego dla Encephalitozoon cuniculi najważniejsze są nerki. To dzięki nim, wraz z moczem, wydalane są spory zdolne zarażać inne uszaki. Taka „strategia” pasożyta jest, wydawałoby się, nieźle przemyślana – sprawia mnóstwo kłopotów właścicielom i lekarzom. Czy to można zdiagnozować? Aktualna diagnostyka infekcji encefalitozoonozy u królików bazuje na oznaczaniu przeciwciał dwóch klas: IgM – przeciwciała wczesne, pojawiające się stosunkowo szybko; IgG – przeciwciała późne, które pozostają wysokie w przypadku tej choroby przez bardzo długi czas. Bazując na wynikach w/w przeciwciał, można już znacznie bardziej precyzyjnie ustalić aktualny stan choroby królika i zaproponować jej monitoring. O czym należy pamiętać: W przypadku infekcji o niezwykle ostrym przebiegu, wynik badania może wyjść fałszywie ujemny. Wynika to z faktu, że choroba zaatakowała tak szybko, że organizm zwierzęcia nie zdążył wyprodukować jeszcze przeciwciał. W takim wypadku zalecane jest powtórzenie badania po miesiącu, by ostatecznie wykluczyć tą chorobę jako przyczynę objawów uszaka. W przypadku gryzoni nadal pozostaje nam diagnostyka tylko na podstawie przeciwciał klasy IgG. Bazując na regularnym badaniu klinicznym swoich pacjentów oraz oceny ich zachowań przez właścicieli, można pogrupować objawy kliniczne infekcji w kilka zestawów. Wraz z upływem czasu te grupy się powiększają lub tworzą nowe. Jestem wręcz przekonana, że ta choroba zaskoczy mnie jeszcze nie raz – i dojdą kolejne lub aktualne ulegną rozbudowaniu/metamorfozie. Poniższe podziały nie bazują na wiedzy podręcznikowej, stanową moją prywatną ocenę i doświadczenia, ułatwiającą właścicielom zrozumienie, jak bardzo podstępna bywa ta choroba. 1) Wariant nerwowy: zaszeregujemy tu całą gamę objawów, między innymi: od klasycznego kręczu szyi po niedowłady kończyn, zaburzenia chodu, porażenie nerwu trójdzielnego czy też skłonność do czkawek (należy pamiętać o tym, że nie każda działka świadczy o problemie neurologicznym, także o patologiach w obrębie przewodu pokarmowego), zaburzenia przełykania z tendencją do zachłystów, rozległe zaniki mięśniowe 2) Wariant oczny: klasyczne zmiany zwyrodnieniowe w obrębie przedniej komory oka, zmiany zwyrodnieniowe soczewki oka, przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oka i wiele innych 3) Wariant uszny: nawracające lub słabo reagujące na leczenie zapalenie (najczęściej ropne) kanałów słuchowych, duża podatność na formowanie się ropni czy też zapalenia ucha środkowego 4) Wariant skórny: zaawansowane pododermatitis, nie reagujące na leczenie, nawracające infekcje pasożytnicze, np. cheylietielloza, ostre wysiękowe zapalenie skóry, najczęściej dotyczące pyszczka lub okolic zadu uszaka 5) Wariant górnych dróg oddechowych: nawracające infekcję w obrębie jam nosowych i zatok czy też zapalenie tchawicy – również mogą znaleźć swoje źródło w tej chorobie. Należy pamiętać, że encefalitozoonoza przebiega ze znacznym obniżeniem odporności zwierzęcia i sprzyja podatności na infekcje niejednokrotnie wtórne do głównego problemu 6) Wariant sercowo-płucny: Wiecie, że niektóre wady serca są typowe dla królików chorujących na kunikulozę i znacznie rzadziej zdarzają się u zwierząt z ujemnym wynikiem miana przeciwciał? Czy wiedzieliście, że króliki chorujące nawet w przewlekłej w formie na infekcję mają ogromną skłonność do nawracających lub nieleczących się zapaleń płuc? Wiele z nich kończy z trwałymi zmianami w układzie oddechowym, np. niedodmą, zwłóknieniem czy zwątrobieniem płuc 🙁 7) Wariant pokarmowy: Regularne problemy z funkcją żołądka (takie jak: wzdęcia, atonie, niedrożności, BLOAT, nawracające czkawki) czy też jelit (regularne problemy z motoryką w formie biegunek, wzdęć, atonii oraz innych zaburzeń) są wskazaniem do oznaczenia miana przeciwciał 8) Wariant wątrobowy: między innymi: podwyższenie parametrów wątrobowych mimo dobrej formy i stanu zdrowia zwierzaka, ostre zapalenie wątroby, a także, na podium razem z kokcydiozą wątrobową, zmiany zwłóknieniowe miąższu wątrobowego. Również w przypadku problemów z utrzymaniem prawidłowej masy ciała warto wziąć pod uwagę encefalitozoonozę 9) Wariant związany z układem moczowym: OGROM OBJAWÓW! Zmiany mogą dotyczyć zarówno nerek, moczowodów oraz pęcherza moczowego. Przy każdych patologiach układu moczowego zalecane jest rozważenie oznaczenia miana przeciwciał 10) Wariant stomatologiczny: Serio? Tak! U sporej części królików obraz stomatologiczny wskazuje na aktywną infekcję lub przechorowanie jej w przeszłości. Udając się na wizytę do specjalisty uzyskacie odpowiednie wskazówki Każda zmiana nawyków, zachowania, zaburzenia pielęgnacji, toalety, niechęć do jedzenia swoich przysmaków – wymaga sprawdzenia, czy Twój królik nie choruje na encefalitozoonozę. Przykłady z moich doświadczeń: króliki z czkawkami, bojące się wskakiwać i zeskakiwać, „zastygające” podczas brania na ręce, rezygnujące z jedzenia konkretnego rodzaju pokarmu, regularnie chorujące na drobne i różnego rodzaju przypadłości (wszystkie były dodatnie w badaniu krwi, objawy mijały podczas przebiegu terapii). Pamiętaj, w związku z fizjologicznym cyklem rozwojowym tego pasożyta (atakuje komórki układu odpornościowego i traktuje je jak taksówkę do punktów docelowych), encefalitozoonoza przebiega z silnym obniżeniem odporności organizmu królika. Jej wystąpieniu sprzyjają również czynniki, które także powodują obniżenie odporności, czyli: – stres (dowolny) – szczepienia – podawanie leków o działaniu przeciwnowotworowym oraz sterydowych w wysokich dawkach; – uboga w składniki odżywcze, nieprawidłowa dieta; – nieprawidłowe dbanie o czystość uszaka; – inna choroba sprzyjająca, np. kokcydioza; Da się to leczyć? Tak, ALE: – nie gwarantuje to, że objawy, które ma królik znikną – nie oznacza to, że uda się wyeliminować pasożyta, często jedynie zdziesiątkować – profilaktyczne leczenie ujemnego i zdrowego królika mija się z celem, ponieważ, pasożyt w fazie uśpionej nie jest możliwy do wyeliminowania żadnymi obecnie znanymi lekami i nawet w trakcie takiej terapii lub krótko po niej może zachorować. Jednak leczenie uszaka dodatniego MUSI być wdrożone, by zmniejszać szansę na ponowne zachorowanie. Zalecam co 6 miesięcy od momentu zakończenia leczenia monitorować miano przeciwciał Twojego uszaka – może niejednokrotnie zapobiec rozwinięciu się po raz kolejny pełnoobjawowej choroby. Z mojego doświadczenia wynika, że trzecie zachorowanie kończy się śpiączką i śmiercią lub czyni ze zwierzaka upośledzonego fizycznie w stopniu znacznym, który umiera średnio po 4-9 miesiącach życia w niepełnosprawności. Każdy kolejny epizod encefalitozoonozy w życiu Twojego uszaka pogarsza rokowanie i powrót do zdrowia. Straszne, prawda? Stąd MUSISZ diagnozować i leczyć. Mądry lekarz ustali czas i rodzaj terapii adekwatny do fazy choroby i stanu zdrowia zwierzaka (nie jest on jednak nigdy krótszy niż 28 dni i zazwyczaj opiera się na podawaniu co najmniej dwóch leków). Ten artykuł nie traktuje o leczeniu, bo tylko Twój Zakróliczony lekarz będzie wiedział jak je dopasować do konkretnego przypadku. Jeżeli lekarz weterynarii, do którego chodzisz, nie zna się na królikach, nie wymagaj od niego leczenia Twojego uszaka przy tej chorobie, bo wspólnymi siłami możecie mu tylko zaszkodzić! Szukaj króliczego specjalisty! Walcz poważnie, bo Twój przeciwnik jest poważny i uśmiecha się radośnie, gdy pomagasz mu przetrwać i niszczyć zdrowie i życie Twojego uszaka. Jeśli masz jakieś pytania, dołącz do naszej grupy edukacyjnej – link znajdziesz na górze strony. Nie zgadzamy się na kopiowanie całości lub fragmentów artykułu i umieszczanie ich na obcych stronach bez naszej pisemnej zgody. Kopiowanie i przetwarzanie powyższych treści i zdjęć w całości lub części może skutkować wystąpieniem o odszkodowanie zgodnie z Ustawą o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych z dnia 04 lutego 1994 r. ( Poz. 170 z późniejszymi zmianami). Jedyną dopuszczoną formą rozpowszechnienia jest udostępnienie linku do niniejszego artykułu.
Ile trwa ciąża u królika? Najczęściej jest to 31 dni, ale za prawidłowy uznaje się przedział od 28 do 35 dni. Jak już wiesz. nie łatwo ją zauważyć na wczesnym etapie, ale mniej więcej tydzień przed porodem samica zaczyna budować gniazdo dla swojego potomstwa. Intensywna produkcja żywca króliczego prowadzona jest na większą skalę i różni się nieco od powszechnie prowadzonego chowu przydomowego, czyli produkcji ekstensywnej. W zależności od rodzaju produkcji musimy dobrać odpowiednie rasy. Zasadnicza różnica dotyczy także rozrodu. Miot w wieku 35 dni RASY KRÓLIKÓW Rasy królików można podzielić, w zależności od kierunku użytkowania na: mięsne, mięsno-futerkowe, futerkowe i wełniste. Biorąc pod uwagę wielkość, osiąganą przez króliki dorosłe, dzielimy je na: • Rasy duże o masie ciała powyżej 5,5 kg. Należą do nich rasy: Olbrzym Belgijski, Olbrzym Srokacz, Baran Francuski Szary. Rasy te charakteryzują się znacznie mniejszą wydajnością rzeźną oraz większym udziałem części niejadalnych (skóra, wnętrzności, skoki itp.) w tuszce. W porównaniu do ras średnich, uzyskuje się od nich mniej sztuk odchowanych od samicy w roku. • Rasy średnie od 3,5 do 5,5 kg o użytkowości mięsno-futerkowej. Tuszki takich królików są dobrze umięśnione i nieotłuszczone. Należą do nich rasy: Nowozelandzka Biała, Kalifornijska Biała, Termondzka Biała, Niebieska Wiedeńska i Francuska Srebrzysta oraz rasa o użytkowości zbliżonej do użytkowości futerkowej - Czerwona Nowozelandzka. Dobre efekty w produkcji żywca króliczego uzyskuje się stosując krzyżówki międzyrasowe ras białych oraz krzyżówki z Szynszylą Dużym. • Rasy małe do 3,5 kg traktowane jako ozdobne i typowo amatorskie. Należy do nich rasa Alaska Czarna. • Rasy futerkowe - należą do nich rasy: Rex czarny, Rex Dalmatyński, Castorex. Chów jest sezonowy - prowadzony w pomieszczeniach nieogrzewanych, aby zapewnić prawidłowość sezonowych i wzrostowych zmian okrywy włosowej. Króliki są bardziej delikatne, trudniejsze w rozrodzie (samice są częściej jałowe), uzyskuje się od nich 3-4 mioty rocznie. Krycie następuje 1-2 tygodnie po odsadzeniu młodych. Masa ciała 3-4 kg, mniejsza wydajność mięsa niż ras o użytkowości mięsno futerkowej. ROZMNAŻANIE Wyniki hodowlane zależą w głównej mierze od trzech podstawowych warunków: żywienia, pomieszczeń w jakich chowane są króliki oraz od tego, jakie zwierzęta przeznaczamy do rozpłodu. Dlatego do hodowli należy nabywać zwierzęta z hodowli zarodowej o znanym pochodzeniu, utrwalonych cechach charakterystycznych dla danej rasy. Nie należy brać do hodowli królików o nieznanym pochodzeniu, gdyż nigdy nie zdołamy przewidzieć, jaki będzie przychówek. UŻYTKOWANIE ROZPŁODOWE KRÓLIKÓW Zarówno samice, jak i samce mogą być użyte do rozrodu dopiero po osiągnięciu dojrzałości płciowej i odpowiedniego stanu rozwoju fizycznego. Na zdolności rozrodcze składa się kilka czynników między innymi: rasa, żywienie, sezon rozpłodu, warunki chowu. Króliki dojrzałość płciową osiągają w wieku od 3 do 4 miesiąca życia. Dojrzałość płciowa nie jest jednak równoznaczna ze zdolnością rozrodczą. Króliki ras małych i średnich dojrzewają już w wieku 4 miesięcy, ale dojrzałość rozpłodową uzyskują dopiero w 5-6 miesiącu życia. Z kolei króliki ras dużych można przeznaczać do rozpłodu, gdy ukończą 6-8 miesiąc życia. Niezależnie od rasy zwierzęta utrzymują wysoką zdolność rozpłodową do 3 lat. Po tym czasie wyniki rozpłodowe są coraz gorsze i niektórzy hodowcy, zwierzęta w wieku około 4 lat przeznaczają na ubój. Króliki są zwierzętami poliestralnymi, co oznacza, że mogą rozmnażać się przez cały rok. Jednak podwyższona aktywność rozpłodowa występuje u nich od grudnia do maja. W tym okresie notuje się naturalne wydłużenie dnia świetlnego, a od marca dodatkowo wzrost temperatury. Natomiast cykliczność płciowa nie jest u nich wyraźnie zaznaczona, jak w przypadku dużych ssaków gospodarskich. Ruja u królików może być znacznie przyspieszona obecnością samca w pobliżu klatki samicy. Wówczas samica przez 12-36 godzin utrzymuje zdolność do zapłodnienia i w tym czasie chętnie daje się pokryć. W przypadku królików owulacja jest prowokowana i zachodzi dokładnie w 10 godzin po kopulacji. Warto zapamiętać, że u królików, podobnie jak u innych małych ssaków, występuje także ruja poporodowa, w czasie której samica może być pokryta i zapłodniona. KRYCIE SAMIC Po raz pierwszy samicę ras średnich kryje się w wieku między 5 a 6 miesiącem życia, ras dużych - gdy ukończą 6-8 miesiąc życia. Kolejne krycie przy intensywnej technologii produkcji żywca powinno być przeprowadzone najpóźniej w 10 do 14 dni po wykocie. Jeśli okaże się, że miot był martwy, to samicę należy dopuścić do samca już po 48 godzinach od porodu. Podobnie postępujemy, jeśli miot liczy 3-4 młode. Dla uzyskania pewności krycia dopuszczamy samicę do samca ponownie po upływie 12-24 godzin. Na jednego samca przewiduje się do 8 samic, a użytkuje się go przez dwa lata. Dobry samiec może kryć dwa razy dziennie przez 4 dni, po czym musi mieć jeden dzień odpoczynku. Z reguły samicę przenosimy do klatki samca, dlatego że samiec czuje się u siebie bardziej pewny. Jedna udana kopulacja jest wystarczająca dla zapłodnienia samicy. Powtórzenie krycia jest uzasadnione tylko wówczas, gdy nie jesteśmy pewni skuteczności pierwszego krycia. Przyjmuje się zasadę, że samice młode (pierwszy raz kryte) dopuszcza się do starszych samców. Samice nie dające się pokryć eliminujemy ze stada. CIĄŻA i PORÓD Ciąża u królików trwa 29-32 dni. Poród następuje najczęściej w nocy i trwa 15-30 minut. Najczęściej spotykana liczebność miotów wynosi 6-10 sztuk. Samica będąca w dobrej kondycji może wykarmić 12 młodych. Pierwiastce pozostawia się do wykarmienia 8 sztuk. Jeśli w tym samym czasie koci się więcej samic przeprowadza się standaryzację miotów tak, aby liczyły one 8 sztuk. Jednak trzeba pamiętać, aby samica nie odrzuciła „podrzutków”. Należy zadbać, aby młode miały zapach gniazda do, którego są dokładane. W tym celu naciera się je puchem z gniazda, do którego trafiają (czynność wykonujemy bardzo delikatnie). W tym czasie samicę usuwa się z gniazda na ok. 1 godzinę. Skrzynka wykotowa Na 4-5 dni przed porodem samica robi gniazdo w skrzynce wykotowej lub w miejscu do wykotu, a prawidłowo wykonane gniazdo wyścielone jest puchem wyskubanym przez samicę z okolic brzucha. Do 24 godzin po wykocie należy dokonać przeglądu gniazda, usuwając z niego martwe sztuki. Miot w drugim dniu po wykocie Miot w wieku 7 dni Niejednokrotnie zdarza się, że samica opuszcza gniazdo, a nawet pożera młode. W pierwszym przypadku przyczyną może być umieszczenie samicy kotnej lub po wykocie w pobliżu klatki samca, albo umieszczenie samicy w klatce, w której samiec niedawno przebywał. Pamiętajmy zatem, aby: • pozostawić samicę w jej klatce przez cały okres ciąży, • podać jej odpowiednią ilość czystej i niezbyt zimnej wody do picia po porodzie, • nie umieszczać samców w pobliżu samic kotnych, rodzących i karmiących, • dobrze żywić samicę w okresie kotności. Samice ciężarne mają zwiększone zapotrzebowanie na składniki pokarmowe, a także związki mineralne (wapń i fosfor) niezbędne do prawidłowego rozwoju królicząt. Potrzebują także stałego dostępu do wody. Zapotrzebowanie królików na wodę, uwzględniające stan fizjologiczny: - samice i samce w okresie spokoju płciowego 0,5-1,0 litra/dobę, - samice ciężarne i do 21 dnia laktacji 0,7-1,2 litra/dobę, - samice odchowujące młode od 21 dnia do odsadzenia 0,9-1,5 litra/dobę, - młode króliki po odsadzeniu do wieku 3 miesięcy 0,2-0,5 litra/dobę. Niepodawanie królikom wody do picia ogranicza ich tempo wzrostu o 15-20%. Woda podawana królikom musi być czysta, odpowiadająca warunkom wody pitnej dla ludzi. WYCHÓW MŁODYCH Króliki przychodzą na świat ślepe, głuche i zupełnie łyse. Młode króliki po 3 dniach życia porastają włosem, po 10-11 dniach zaczynają otwierać oczy, a po 3 tygodniach opuszczają gniazdo. Przez 16-18 dni króliczęta żywią się wyłącznie mlekiem, potem zaczynają stopniowo pobierać paszę. Nie należy się niepokoić tym, że samica w dzień nie karmi młodych. Z reguły samice karmią potomstwo w nocy lub wcześnie rano. Odchów królicząt przy matkach trwa 35 dni. Średnia masa nowo narodzonego królika wynosi 60 gramów (od 40 do 70 g). Odsadzane młode ważą średnio ok. 600 gramów. Oczywiście tak przebiega ich rozwój, gdy matka ma dostateczną ilość mleka. Jeżeli jednak młode opuszczają gniazdo wcześniej, może to oznaczać, że matka ma za mało mleka. W tym okresie hodowca powinien w głównej mierze skupić się na opiece nad samicą karmiącą, której powinien dostarczyć mleko oraz pasze mlekopędne. Młode króliczęta aż do chwili opuszczenia gniazda nie wymagają specjalnych zabiegów ze strony hodowcy z wyjątkiem kontrolowania, czy samica odżywia je. Samicy karmiącej należy zapewnić spokój, unikać częstego chwytania. Żywienie musi być obfite. Samica musi mieć także stały dostęp do świeżej wody. Mleczność królicy wzrasta stopniowo i maksymalną wartość osiąga po 22-24 dniach od wykotu. Podczas przeglądania gniazda, szczególnie przy licznych miotach, należy zwrócić uwagę na rozwój osesków. Jeśli zauważymy, że wśród osobników prawidłowo rozwijających się są opóźnione w rozwoju, to należy (o ile to możliwe) podłożyć je innej samicy, która ma mniej liczny miot lub zlikwidować (inaczej, skażemy je na cherlactwo). Pamiętajmy, że cztery pierwsze tygodnie są najważniejsze w życiu młodych królików i od tego jak przebiegał będzie ich rozwój w tym okresie zależy, czy będą się prawidłowo rozwijać w dalszym okresie życia i czy będą odporne na wszelkiego rodzaju infekcje. Zaniedbanie królików w tym okresie jest jednym z najczęściej popełnianych błędów przez niedoświadczonych hodowców i nawet najlepsza pasza w okresie późniejszym nie zniweluje różnicy w przyrostach masy ciała między nimi a królikami, które miały zapewnioną prawidłową opiekę w tym najważniejszym dla królików okresie. PIERWSZE 90 DNI Jest to okres najważniejszy zarówno dla królików, jak i dla hodowcy. Od tego, jak ten okres hodowca wykorzysta, zależą późniejsze wyniki hodowlane. W tym okresie przyrosty masy ciała (w zależności od rasy i żywienia) wynoszą od 25 do 40 gramów na dzień. Przy prawidłowym żywieniu młode króliki w wieku 90 dni powinny osiągnąć masę ciała około 2,4 kilograma. ODSADZANIE KRÓLICZĄT Młode króliki odsadzamy od matek w wieku 28 do 40 dni, w zależności od intensywności produkcji, ewentualnie według własnego kalendarza hodowlanego. Najważniejszą rzeczą, o której musimy pamiętać przy odsadzaniu królicząt, jest przystosowanie ich do odżywiania takimi paszami, jakimi żywione będą po odsadzeniu. Odsadzane króliki muszą być dobrze rozwinięte. Najczęściej odsadza się wszystkie króliczęta jednego dnia, ale lepszą metodą jest odsadzanie królicząt stopniowo, najpierw dwie sztuki, następnego dnia dalsze dwie sztuki, aż do odsadzenia wszystkich królicząt. Jeśli cały zabieg odsadzania trwa kilka dni, zapobiegnie to stwardnieniu sutek samicy spowodowanemu zatrzymaniem w nich niewyssanego mleka. We wspólnej klatce odsadzone króliki możemy trzymać do 3-4 miesiąca życia. W tym okresie króliki najszybciej rosną, ale też najbardziej są wrażliwe na jakość paszy. Nieodpowiednia pasza może powodować zaburzenia trawienia. Pasza powinna być bogata w składniki odżywcze. Wskazane jest także częste ważenie młodzieży. Waga ciała królików da nam odpowiedź na pytanie, czy młode się właściwie rozwijają i czy zadawana im pasza jest właściwa. Artykuł opublikowano w Lubuskich Aktualnościach Rolniczych 12/ 2012-1/2013 Tekst: Józef Gawlik LODR Kalsk Foto: Adam Lasek Leszek Gacek Andrzej Jakubczak

owce, kozy – 1-5g/kg mc. 3-4 razy w ciągu doby; świnie – 1-5g/kg mc. 3-4 razy w ciągu doby; kury, indyki, gołębie – 1-5g/kg mc. 3-4 razy w ciągu doby. U wszystkich docelowych gatunków zwierząt lek zazwyczaj stosuje się w formie zawiesiny w wodzie (1g/5g–10ml wody) sondą do żołądka lub z paszą szczególnie u drobiu.

Kiedy królik chorujeJak poznać, że królik jest zdrowy?Zdrowy królik zjada z apetytem siano i zioła. Ma gładką, miękką sierść, czyste, błyszczące oczy oraz czyste i suche nozdrza (nosek może być delikatnie wilgotny w środku, ale nie powinna wypływać z niego wydzielina). Królik, który dobrze się czuje, robi dużo suchych, okrągłych bobków oraz wydala mocz kilka razy na dobę. Zdrowy królik ma ochotę na zabawę i chętnie skusi się na poznać, że królikowi coś dolega?Króliki potrafią przez długi czas nie zdradzać objawów choroby. W naturze, jako narażone na ataki drapieżników, nie mogły pokazywać słabości. Nie wydają wielu dźwięków, nie sygnalizują też bólu tak, aby to było dla nas od razu czytelne (np. piszczenie to oznaka bólu ekstremalnego lub bardzo silnego stresu). Aby rozpoznać ból i chorobę u królika trzeba być bardzo czujnym. Powinny cię zaalarmować następujące objawy: osowiałość, niechęć do biegania i zabawy (chyba, że jest to pora snu i odpoczynku, która u królików przypada najczęściej od późnego poranka do późnego popołudnia); zmiany w bobkach: zbyt luźne bobki lub bobki bardzo małe i suche; niechęć do jedzenia (a w szczególności do siana, suszonych ziół i twardych pokarmów), ślinienie się, długie i ostrożne przeżuwanie pokarmu; twarde guzki w okolicach pyszczka; łzawienie i zaczerwienienie jednego oka lub obu oczu, wysięk ropny z oka; katar, nasilone kichanie; zmiany skórne, nasilone drapanie się; intensywne drapanie się i trzepanie uszami; napinanie się przy oddawaniu moczu, mała ilość oddawanego moczu, ubrudzone moczem tylne łapy i omyk, ślady krwi w moczu, bardzo duża ilość wypijanej wody (np. dla miniaturki 0,5 l dziennie) i oddawanego moczu; nieustępująca, długotrwała czkawka (krótkotrwała czkawka, trwająca maks. kilka minut i nie powtarzająca się zbyt często, nie jest zwykle objawem chorobowym). Powinieneś wtedy udać się weterynarza, który zbada królika, znajdzie przyczynę takiego stanu i zaleci odpowiednie leczenie. Kiedy powinieneś natychmiast udać się z królikiem do weterynarza?Natychmiast jedziemy do weterynarza, gdy występuje: brak bobków od kilkunastu godzin połączony z ogólnym złym samopoczuciem królika; twardy, napięty, wzdęty brzuszek, który powoduje osowiałość lub utrudnione oddychanie; biegunka z osłabieniem i obniżoną temperaturą; nasilony katar, trudności z oddychaniem, świszczenie/charczenie nosem lub pyszczkiem, kaszel; skręt szyi, kręcenie się w kółko, utrata równowagi, nagły paraliż kończyn; silna opuchlizna i zaczerwienienie oczu, uszu, nosa, okolic odbytu, trudności z oddychaniem (mogą świadczyć o myksomatozie, śmiertelnej i bardzo zakaźnej chorobie królików) bardzo szybki lub nierówny oddech, dyszenie, sinienie pyszczka, zadzieranie główy do góry przy oddychaniu; brak moczu od kilkunastu godzin połączony z napinaniem się, brakiem apetytu i ogólnym złym samopoczuciem królika. Wszystkie powyższe objawy świadczą o stanach zagrażających życiu. Jeśli szybko znajdziesz się u kompetentnego lekarza weterynarii, który zdiagnozuje chorobę i wdroży leczenie, tym większe szanse na przeżycie i wyzdrowienie ma twój królik. Jak często należy odwiedzać weterynarza, gdy królik jest zdrowy?Ze zdrowym królikiem powinnieneś zjawiać się u lekarza weterynarii na szczepienia i okresowe przeglądy, czyli przynajmniej dwa razy do roku. Pamiętaj, aby wybrać specjalistę, który zna się na królikach – nie każdy weterynarz, który na co dzień zajmuje się psami i kotami, będzie potrafił poprawnie ocenić stan zdrowia królika, w tym jego powinna obejmować zwykła, przeglądowa wizyta u weterynarza?Standardowa wizyta z królikiem u weterynarza powinna obejmować: obejrzenie oczu, wnętrza uszu i nosa, sprawdzenie uzębienia wraz z zębami trzonowymi (lekarz powinien zajrzeć głęboko do pyszczka za pomocą specjalnych narzędzi) – jest to bardzo ważne!, zmierzenie temperatury doodbytniczo (prawidłowa temperatura ciała królika to 38-39,5 stopnia), badanie palpacyjne brzucha, osłuchanie serca i płuc, sprawdzenie stanu sierści. Jeśli królik jest zdrowy, lekarz weterynarii może zaproponować szczepienie. Raz na pół roku warto oddać do zbadania królicze bobki. Jakie badania należy wykonywać u zdrowego królika okresowo?Zdrowy królik nie wymaga okresowych badań laboratoryjnych (oprócz badań kału) ani badań USG. Badania krwi wykonuje się przy wskazaniach lekarza weterynarii i przed zabiegami chirurgicznymi (np. przed kastracją czy ekstrakcją zębów). Wskazaniem do RTG oprócz tych oczywistych jak złamania kończyn, mogą być problemy z zębami (ropnie, przerost korzeni, silne łzawienie jednego oka), problemy z pęcherzem moczowym czy układem oddechowym. Okresowe badania USG również nie są konieczne, zwłaszcza u młodych, zdrowych zwierząt. Pamiętaj, że króliki to bardzo łatwo stresujące się zwierzęta, zaś badania wiążą się z silnym stresem, który z kolei sprzyja spadkowi odporności albo problemom żołądkowo-jelitowym. Wykonujemy je tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Co 6 miesięcy (a w szczególności przed planowanym szczepieniem), możemy zanieść do badania królicze bobki. Najlepiej zebrać bobki z różnych pór dnia i przechowywać w lodówce w pojemniku na kał lub czystym woreczku strunowym. Badanie takie jest niedrogie i bezinwazyjne, a pokaże nam, czy królik jest nosicielem pasożytów. Jeśli tak – będziemy wiedzieli, z czym mamy do czynienia i otrzymamy od lekarza wterynarii odpowiednie leki przeciwpasożytnicze we właściwych dawkach. W przypadku starszych królików, warto być bardziej dociekliwym. Po 6 roku życia można wykonać badanie USG pęcherza moczowego, nerek i jamy brzusznej oraz echo serca. Szczegółowe wskazania odnośnie profilaktyki królików prezentuje lek. wet. Jakub Kliszcz na swojej stronie. Co powinna zawierać apteczka pierwszej pomocy dla królika?Królikowi nie należy podawać na własną rękę żadnych środków przeciwbólowych, antybiotyków, leków przeciwbiegunkowych itp. Jeśli królik źle się czuje, powinieneś udać się z nim do weterynarza, który zdiagnozuje królika i dobierze odpowiednie leczenie. Czasami królik gorzej poczuje się wieczorem lub w nocy, kiedy gabinety weterynaryjne są zamknięte albo dozna drobnego urazu, który nie wymaga interwencji weterynarza (np. złamania pazurka czy drobnego skaleczenia). Warto posiadać w domu: espumisan lub bobotic w kroplach – te leki przeciwzdęciowe można podawać królikom bez obaw, nawet 0,5-1 ml strzykawką do pyszczka w przypadku wzdęcia czy biegunki; bio-lapis, czyli probiotyk dla królika – możemy podać w przypadku lekkiej biegunki, sprawdzi się również przy antybiotykoterapii; karmę ratunkową w proszku np. Rodi Care Instant, Herbi Care, Karmę Ratunkową doktora Ziętka; siemię lniane w ziarenkach – można z niego ugotować kisiel przydatny przy zaparciach albo podawać ziarenka dla poprawy pracy przewodu pokarmowego np. w okresie linienia; herbatkę z kopru włoskiego – można podać letnią w przypadku lekkich przypadłości z przewodem pokarmowym; środki odkażające takie jak rivanol czy octenisept – do przemycia rany w przypadku drobnego skaleczenia czy złamania pazurka. Królik złamał pazur. Co robić?W związku z tym, że przerwana miazga wewnątrz pazura przy złamaniu go mocno krwawi, opiekunowie często myślą, że to coś groźnego. To częsty uraz i zazwyczaj nie wymaga żadnej ingerencji. Jeśli Twój królik złamał pazur i ruchoma część odpadła – nic nie musisz robić. Królik wyliże ranę i zagoi się ona sama. Jeśli jednak część ułamana nie odpadła całkiem i zwisa, powinieneś ją obciąć. Pazur można zdezynfekować octeniseptem lub rivanolem. Bardzo rzadko zdarza się, że w podobnej sytuacji królik zaczyna kuleć, a łapa puchnie. Jeśli tak się dzieje to znak, że mogło dojść do urazu palca (zwichnięcia albo złamania) i konieczne jest udanie się do lekarza weterynarii. Choroby królikówNa jakie choroby najczęściej zapadają króliki?Najczęstsze dolegliwości królików dotyczą układu pokarmowego i zębów. W przypadku układu pokarmowego są to zastoje treści żołądkowej i jelitowej związane ze spowolnieniem perystaltyki jelit, biegunki, wzdęcia, zapalenia jelit. Najczęstsze choroby zębów to przerost koron i korzeni zębów oraz związane z nimi ropnie okołozębowe. Choroby zębów mogą z kolei powodować problemy z układem pokarmowym. Mamy więc do czynienia z błędnym kołem: będzie trudno poprawić pracę układu pokarmowego, jeśli zęby królika nie będą w porządku, zaś jeśli zęby nie będą ścierały się jak należy lub utworzą się przy nich stany ropne, królik nie będzie w stanie właściwie żuć pokarmu i go trawić. Dlatego tak ważne jest obserwowanie zachowania królika, zmian w apetycie i bobkach oraz regularne kontrole zębów (także trzonowych!) u lekarza weterynarii. Jakie są najgroźniejsze choroby królików?Najgroźniejsze dla królików są: choroby wirusowe – myksomatoza i wirusowa krwotoczna choroba królików, tzw. pomór – przeważnie zachorowanie kończy się śmiercią, jednak mamy o tyle dużo szczęścia, że chorobom tym można zapobiegać regularnymi szczepieniami; ropnie okołozębowe i inne – ropa u królików jest gęsta jak pasta do zębów, łatwo niszczy okoliczne tkanki i kości, potrafi powodować przerzuty do innych organów jak nowotwór. Królikom nie można podawać wielu antybiotyków skutecznych u ludzi czy innych zwierząt, dlatego tak trudno jest leczyć u nich infekcje ropne. Nawet leczone i łyżeczkowane ropnie, potrafią się odnawiać. Najczęstszymi objawami ropni są: twarde guzy na pyszczku, szczególnie w okolicy żuchwy i szczęki, wysięk ropny z oka, nieprzyjemny zapach z pyszczka, chudnięcie połączone z obniżeniem apetytu. kokcydioza – choroba wywołana przez pasożyty – pierwotniaki Eimeria stiedae (atakujące wątrobę) oraz Eimeria perforans (atakujące nabłonek jelit). Jest szczególnie groźna dla młodych zwierząt, zbyt wcześnie odstawionych od matki. Jej objawem są najczęściej nasilone biegunki i wzdęcia, przebiegające z osłabieniem i obniżeniem temperatury ciała. Kokcydia łatwo też niszczą wątrobę, prowadząc do jej niewydolności. Jeśli zostałeś opiekunem małego króliczka, zbierz trochę bobków z różnych pór dnia do woreczka strunowego lub jałowego pojemnika na kał z apteki i oddaj je do badania pod mikroskopem u weterynarza. Badanie jest tanie i pozwala szybko stwierdzić, czy królik jest zakażony pasożytem, a jeśli jest – wdrożyć odpowiednie leczenie. pastereloza, czyli zakaźny katar królików – choroba wywołana przez bakterie Pasteurella multocida. Najczęściej objawia się ropnym wysiękiem z nosa (białawym lub żółtawym), nasilonym kichaniem, trudnościami z oddychaniem. Nieleczona pastereloza może prowadzić do zapalenia oskrzeli, płuc, zapalenia ucha wewnętrznego. encephalitozoonoza zwana też kuniculozą lub (można spotkać się też ze skrótem EC) – choroba pasożytnicza wywoływana przez pierwotniaka Encephalitozoonozon cuniculi. Objawia się najczęściej charaktertystycznym kręczem szyi, oczopląsem, utratą równowagi, paraliżem kończyn (w zależności od tego, czy pasożyt zaatakuje mózg czy rdzeń kręgowy). Wszystkie te choroby są charakterystyczne dla królików. Myksomatozą i pomorem nie mogą zarazić się inne zwierzęta czy ludzie. Encephalitozoonoza oraz kokcydioza są groźne dla niektórych gatunków zwierząt (np. świnek morskich). Na jakie choroby króliki zapadają rzadko?Króliki, choć są zwierzętami delikatnymi, dostały też od natury kilka specjalnych darów. Rzadko chorują na nowotwory inne niż hormonozależne (nowotwory narządów rodnych u samic i jąder u samców). Jeśli guzy nowotworowe się zdarzają, to zwykle w zaawansowanym wieku. Królik ma również małe szanse, aby zachorować na cukrzycę czy choroby tarczycy. O wiele rzadziej niż np. koty czy psy, dotyka je niewydolność nerek. Królik nie ma apetytu, pokłada się, nie robi bobków, jest osowiały - co robić?Jeśli królik nie ma apetytu, pokłada się, odmawia zjedzenia smakołyku, nie robi bobków, a jeszcze kilka godzin wcześniej czuł się bardzo dobrze, to może być oznaka poważnych problemów z perystaltyką jelit, zapalenia jelit lub innych chorób układu pokarmowego. Należy udać się niezwłocznie do lekarza ma biegunkę - co robić?W przypadku lekkiej biegunki (bobki są lekko miękkie, kleiste) należy odstawić wszystkie świeże pokarmy i zostawić królika na sianie i wodzie, obserwując czy jego stan się nie pogarsza. W przypadku silniejszej biegunki – bobki nie są uformowane w kulki tylko są lejące, tworzą plamy, bardzo nieprzyjemnie pachną, występuje wśród nich przeźroczysta lub żółto podbarwiona galaretka, a królik jest osowiały, natychmiast trzeba zabrać go do weterynarza, który poda odpowiednie leki. Często konieczne jest podanie kicha, ma katar - co robić?Przyczyn kataru może być wiele, ale każda wymaga szybkiej wizyty u lekarza weterynarii. Nie wolno kataru ani nasilonego kichania lekceważyć. Królik to nie człowiek i katar nie przejdzie u niego sam w tydzień, ponieważ katar wirusowy to u królików rzadkość. Zwykle u podłoża kataru leży infekcja bakteryjna lub problemy z zębami (szczególnie katar ropny jednostronny może wskazywać na kłopoty z uzębieniem). W wielu przypadkach konieczne jest pobranie wymazu z nosa, aby stwierdzić, z jaką bakterią ma się do czynienia i dobrać odpowiednie antybiotyki. Królikowi łzawią oczy, wypływa z nich wydzielina - co to może być?Poprzez łzawiące oczy często manifestują się choroby zębów, w tym przerost korzeni i ropnie. Jeśli przyczyna leży w zębach, zaczerwienienie może dotyczyć jednego oka, zaś wysięk może być mleczny, podbarwiony ropą. Inną częstą przyczyną łzawienia oczu są niedrożne kanaliki łzowe – w celu ich udrożenienia przeprowadza się zabieg w pełnym znieczuleniu. Również dość często występują mechaniczne uszkodzenia rogówki – królik może mieć wówczas zaczerwienione i przymknięte oko. Wszystkie problemy z oczami wymagają wizyty u ma przekrzywioną główkę, traci równowagę, kręci się w kółko - co to może być?To może być oznaka co najmniej dwóch poważnych chorób: encefalitozoonozy (inaczej EC, lub zapalenia ucha środkowego/wewnętrznego. Obie choroby leczy się w odmienny sposób, więc bardzo ważne jest, aby udać się z królikiem do weterynarza specjalizującego się w leczeniu królików, który postawi odpowiednią diagnozę. Obie choroby są bardzo groźne, ponieważ mogą doprowadzić do stanu zapalnego mózgu, dlatego wizyta u weterynarza musi odbyć się jak najszybciej. Im szybciej wdrożone leczenie, tym większa szansa na całkowite wyzdrowienie. Mocz królika ma czerwony/ pomarańczowy/ brunatny/ mętny kolor - co to może być?Mocz królików może mieć wiele kolorów, począwszy od słomkowego, przez żółty, pomarańczowy, czerwony, brązowy, w zależności od tego, co królik zjadł tego dnia. Mocz barwi na przykład burak ćwikłowy, marchew, babka lancetowata, mniszek lekarski. Mocz królików po kontakcie ze światłem i tlenem także ciemnieje. Aby rozróżnić, czy czerwony mocz to naturalne zabarwienie czy krew, można wykonać test wodą utlenioną – jeśli w moczu jest krew, mocz będzie się pienił. Często też krew w moczu obecna jest w postaci oddzielnych, gęstszych plam lub pasm. Przy podejrzeniu krwi w moczu należy jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Mocz królików może też być gęsty i mętny. Dzieje się tak ze względu na fakt, że króliki wydalają nadmiar wapnia wraz z moczem. Jest to naturalne i lekko mętny mocz albo też delikatny kredowy osad nie powinny niepokoić opiekuna. Natomiast gdy mocz przybiera formę kawy z mlekiem, jest silnie mętny i gęsty, warto odwiedzić lekarza weterynarii, a także sprawdzić ilość wypijanych przez królika płynów. Przyjęło się uważać, że królik w ciągu doby powinien wypijać 50-100 ml wody na kilogram masy ciała. Jeśli zjada dużo zielonek, spożycie wody może być mniejsze. Jakie leki są szczególnie szkodliwe dla królików?U królików nie można stosować niektórych preparatów na pchły dla psów i kotów, gdyż są one silnie toksyczne i mogą doprowadzić nawet do zgonu. Należy do nich Fiprex czy Frontline (substancja czynna fipronil). Królikom nie można również podawać wielu antybiotyków bezpiecznych dla ludzi czy innych zwierząt, należą do nich amoksycylina, klindamycyna, erytromycyna, wankomycyna. Z ostrożnością stosuje się u królików kortykosteroidy, podając je jedynie w ściśle określonych przypadkach. Królikom nie podajemy także ludzkich leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych (np. aspiryny, paracetamolu czy ibuprofenu). SZCZEPIENIA KRÓLIKÓWNa jakie choroby szczepi się króliki?Króliki szczepi się trzy choroby wirusowe: myksomatozę i krwotoczną wirusową chorobę królików, czyli pomór oraz pomór typu II – RHD2. Szczepienia nie są obowiązkowe, lecz ze względu na to, że obie choroby są wysoce zakaźne i przeważnie śmiertelne, szczepienia są obowiązkiem każdego odpowiedzialnego opiekuna. .Czym jest myksomatoza i jakie są jej objawy?Myksomatoza to choroba zakaźna królików wywołana przez Leporipoxvirus. Występuje u królików domowych i dzikich oraz zajęcy. Źródłem zakażenia są komary, meszki, pchły i inne owady krwiopijne. Choroba przenosi się również bezpośrednio między zakażonymi osobnikami. Wirus można przenieść także na paszy, ubraniu albo na butach. Okres wylęgania myksomatozy to 3 dni (od momentu zakażenia do wystąpienia objawów). Występuje wiele szczepów wirusa, dlatego też przebieg choroby nie zawsze jest podobny. Postać nadostra myksomatozy charakteryzuje się śmiercią zwierzęcia nawet w ciągu 48 godzin od wystąpienia objawów. Jedynym objawem mogą być zaczerwienione spojówki i gorączka. Postać ostra ma bardziej charakterysytyczne objawy. Pojawiają się obrzęki nasady uszu, powiek, nosa, okolic płciowych i odbytu, a następnie guzy w okolicach głowy i uszu. Królik ma wysoką gorączkę, jest apatyczny. W kolejnym etapie pojawiają się duszności. Śmierć następuje w ciągu 7-14 dni od wystąpienia pierwszych objawów w wyniku wstrząsu lub uduszenia. Ta postać jest najpowszchniejsza. Czasami postać ostra przechodzi w postać przewlekłą. Tkanka z guzów zaczyna przybierać postać martwiczą i odpada. Dochodzi do nadkażeń bakteryjnych – występują ropne zakażenia tkanek, zapalenie płuc i oskrzeli. Królik ma zwykle trudności w oddychaniu. Śmiertelność ze względu na samo zakażenie jest niższa niż w postaci ostrej, ale często do zgonu prowadzą powikłania (np. ropne zapalenie płuc). Leczenie choroby jest bardzo trudne, kosztowne (stosuje się interferon, nawadnianie, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, antybiotyki) oraz przeważnie kończy się niepowodzeniem, dlatego tak ważna jest profilaktyka. Wystąpienie choroby podlega obowiązkowi rejestracji. Myksomatoza nie jest groźna dla ludzi ani dla innych gatunków zwierząt. Czym jest krwotoczna wirusowa choroba królików czyli pomór? Jakie są objawy?Wirusowa krwotoczna choroba królików (RHD, skrót od Rabbit haemorrhagic disease), czyli pomór królików, to choroba spowodowana zakażeniem wirusem z rodziny kaliciwirusów. Jest silnie zakaźna. Objawy albo nagły zgon następują po 1-3 dniach od ekspozycji. Najczęściej objawia się nagłą śmiercią królika, która może być poprzedzona krwistą i pienistą wydzieliną z nosa lub jamy ustnej, wysoką gorączką, silnym osłabieniem, porażeniami. Choroba przenosi się między chorymi osobnikami, ale można ją przenieść także na karmie, odzieży lub na butach. Przenosić ją mogą także owady krwiopijne. W Polsce pomór występuje rzadziej niż myksomatoza, ale w związku z tym, że jest to chorobą, na którą nie ma żadnego skutecznego leczenia, a śmiertelność sięga nawet 100% przypadków, szczepienia są konieczne. Obecnie szczepi się króliki szczepionkami skojarzonymi, które chronią zarówno przed pomorem, jak i myksomatozą. Czym jest wirus RHD2?Wirus RHD2 to nowa odmiana wirusa krwotocznej wirusowej choroby królików (pomoru). Charakteryzuje się brakiem objawów klinicznych poprzedzających zgon. W przeciwieństwie do klasycznego pomoru, ostrzej przebiega u osobników młodych niż u dorosłych. Pierwsze przypadki odnotowano w Europie w 2010 roku. W Polsce było do tej pory kilka potwierdzonych badaniami przesiewowymi przypadków (stan na marzec 2018 ). Dostępne w naszym kraju są dwie szczepionki przeciwko pomorowi królików typu II: Eravac i Filavac. Są to szczepionki półkroczne. Jakie są dostępne na polskim rynku szczepionki dla królików?Na polskim rynku dostępne są obecnie (2017) dwie szczepionki złożone dla królików, które chronią przed pomorem królików typu I i myksomatozą: Pestorin Mormyx oraz Nobivac Myxo RHD, a także Eravac i Filavac chroniące przed pomorem typu II. Pestorin Mormyx to szczepionka dająca odporność na pół roku. Nobivac Myxo-RHD jest szczepionką roczną. Należy jednak zaznaczyć, że jeśli królik wcześniej szczepiony był innymi szczepionkami, może nie wytworzyć odporności przeciwko pomorowi (zaznacza to producent na ulotce Nobivaku). Jeśli królik od początku szczepiony jest tą szczepionką, odporność na obie choroby jest zachowana. W jakim wieku można szczepić królika?Szczepić można króliki już od 5-6 tyg. życia. U takich maluchów powinna być podana druga dawka szczepionki po 4 tygodniach. Wszystkie informacje zawarte są w ulotkach dołączonych do szczepionek i powinien udzielić ich lekarz jest koszt szczepienia królika?W zależności od miasta i lecznicy, koszt szczepienia waha się w granicach 20-50 zł. Warto sprawdzać, czy w okolicy nie są organizowane szczepienia zbiorowe (często organizują je fundacje i stowarzyszenia pomagające królikom we współpracy z lekarzami weterynarii) – można wówczas zaszczepić królika taniej i skorzystać z przeglądowej wizyty u sprawdzonego lekarza weterynarii. Zwykle takie akcje odbywają się wczesną wiosną i mogą być powikłania szczepień przeciwko myksomatozie i pomorowi? Zdarza się, że po szczepieniu królik zachoruje na chorobę poszczepienną. Najczęściej ma to miejsce wówczas, gdy królik nie został dokładnie zbadany przed szczepieniem. Pamiętaj: nie należy szczepić zwierząt chorych. Jeśli królik choruje przewlekle razem z lekarzem weterynarii należy wybrać taki termin, kiedy stan zdrowia królika jest optymalny i korzyści ze szczepienia będą miały przewagę nad potencjalnymi stratami. Choroba poszczepienna rozpoczyna się zwykle między 7 a 14 dniem po szczepieniu. Objawia się wystąpieniem łagodnych zmian charakterystycznych dla myksomatozy – opuchlizny powiek, uszu, niewielkich guzach w okolicach głowy. Zwykle mija sama po kilku, kilkunastu dniach i nie wymaga leczenia. Rzadkim powikłaniem jest również wystąpienie encefalitozoonozy albo zaostrzenie uśpionych chorób przewlekłych. Częste są natomiast odczyny skórne w miejscu szczepienia. Mają one postać strupów, czasem wilgotnych zmian martwiczych. Najczęściej same zasychają i odpadają po jakimś czasie, nie zostawiając blizn. Czy przed szczepieniem należy odrobaczyć królika?Każdy królik przed szczepieniem powinien zostać dokładnie zbadany. Dobrym ruchem jest oddanie bobków do badania pod mikroskopem na 2 tyg. przed planowanym szczepieniem, w celu sprawdzenia, czy królik nie ma pasożytów. Bobki z różnych pór dnia zbieramy do czystego woreczka strunowego albo jałowego pojemnika na mocz z apteki. Przetrzymujemy je w lodówce, aby nie wyschły i zanosimy do gabinetu weterynaryjnego. Jeśli badanie wykaże obecność pasożytów, nalezy królika odrobaczyć odpowiednimi preparatami, zapisanymi przez lekarza weterynarii. Niektórzy lekarze zalecają przed szczepieniem odrobaczanie bez badania bobków i również nie jest to błędem. Mój królik nie wychodzi na zewnątrz. Czy powinien być szczepiony? Tak! Jeśli stan zdrowia królika na to pozwala, należy go zaszczepić. Myksomatoza to mimo wszystko dość powszechna choroba, pomór występuje rzadziej. Należy jednak pamiętać, że nie ma skutecznego leczenia tych chorób i są bardzo zakaźne. Szczepienie wraz z wizytą to koszt ok. 30-50 zł. To niewielka cena za świadomość, że zrobiliśmy wszystko co możemy dla naszego królika, aby ochronić go przed śmiertelnymi chorobami. Czy króliki szczepi się przeciwko wściekliźnie?Królików nie szczepi się przeciwko wściekliźnie. Choroby wirusowe. Niewiele chorób jest przenoszonych przez króliki za pośrednictwem wirusów. Prawdopodobnie najczęstszym w tym obszarze jest Arenavirus, który powoduje limfocytarne zapalenie opon mózgowych. Jest przenoszona z kałem, a jeśli wywołuje objawy, to są to: gorączka, zapalenie mózgu lub zapalenie opon mózgowych.

Przedstawimy tutaj najczęstsze choroby, jakie mogą spotkać królika. Objawy, rozpoznanie, leczenie, rekonwalescencja ZATKANIE/ ZATOR U KRÓLIKA Najczęstszym i zarazem najpoważniejszym , występującym u królików problemem ze strony przewodu pokarmowego , jest zatkanie czyli zator . Głównym objawem jest zaprzestanie bobkowanie lub małe, suche, połączone włoskami bobki, wzdęty lub twardy brzuszek, zaprzestanie pobierania pokarmu ( czasami odmawianie nawet smakołyków), osowiałość, apatia, chowanie się, pozycja "na kurę". Poprzez niewłaściwą dietę ( zbyt małej ilości siana), niesystematyczne wyczesywanie nadmiaru futra, połknięcie ciała obcego itp. żołądek naszego ulubieńca może obciążyć się zbyt mocno lub wręcz zablokować się. Wtedy królik przestaje robić bobki lub zaczyna robić bobki połączone łańcuszkiem sierści , ma mniejszy apetyt, wzdęty brzuszek, jest apatyczny i osowiały. W takiej sytuacji należy niezwłocznie udać się do lekarza aby palpacyjnie zbadać żołądek i jelita , podać kontrast a następnie po kilkunastu godzinach zrobić RTG aby sprawdzić czy treść pokarmowa przesuwa się. Czasami udaje się prostymi sposobami "odetkać" i ruszyć perystaltykę jelit. Przy początkowym stadium , z metod domowych możemy spróbować podawania Espumissanu lub Boboticu ( przy wzdęciu) , przegotowanego i wystudzonego kleiku z siemienia lnianego ( samo siemię nic nie daje!) przy lekkim przyblokowaniu bobkowania, soku z ananasa ( ananasa i papai) na lepsze trawienie, , podawanie włóknistych pokarmów, nawadnianie , masowanie brzuszka. Nie mamy jednak zbyt dużo czasu ( domowym sposobem można próbować góra jeden dzień) i należy wprowadzić leczenie gastrokinetykami czyli środkami , które mają za zadanie spowodować skurcze jelit i ścian żołądka, aby strawiony pokarm przesuwał się dalej i w końcu został wydalony np. metoclopramid, gasprid, polstygmina. Wskazane jest też nawadnianie zwierzaka. Leczenie i ordynację lekó prowadzi kóliczy weterynarz do którego musimy się neizwłocznie udać, jeśli problem naszego pupila utrzymuje się dłużej niż 1 dzień. Jeśli leki nie dają efektu, jedynym rozwiązaniem jest poważna operacja chirurgiczna - gastrotomia, czyli odbarczanie żołądka poprzez rozcięcie go i usunięcie zalegającej treści. Po zabiegu gastrotomii królik wymaga specjalnej troski- jest osłabiony i przez kilka dni nie może przyjmować pokarmów stałych. Stosowana jest wówczas płynoterapia- uszak "dokarmiany" jest dożylnie kroplówkę wraz z odżywkami i witaminami . Przez pierwsze 2-3 dni z reguły nie wolno podawać nawet wody! Od trzeciego dnia podajemy stopniowo wodę i jeśli jest ok, królik może pić i powoli spożywac rozwodnioną karmę ratunkową. Podajemy też Bio-Lapis, Lakcid lub Trilac z wodą a od 4 doby rozwodniony Herbi Care lub Rodi Care. Z każdym dniem powolutku zagęszczamy pokarm tak, aby max w 7-10 dniu podawać już sianko, zioła i warzywa. Jeśli podczas zabiegu chirurg zauważy na ścianach żołądka wrzody lub stan zapalny, dodatkowo królik będzie dostawał leki osłonowe oraz neutralizujące wydzielanie kwasów w żołądku np. Ranigast, Solvertyl, Controloc, Bioprazol, Allugastrin. Łagodząco działa też wodnisty roztwór z siemienia lnianego. Jak poznać, że dzieje się coś złego? Objawy są różne, ale do najczęstszych należą: - zaprzestanie jedzenie lub jedzenie coraz mniejszych ilości - brak bobków lub bobki malutkie i suche - bobki posklejane w łańcuszki - biegunka - bobki połączone żelem lub ciemna brzydko pachnąca maź - wzdęty brzuch - twardy lub ciastowaty żołądek - królik pokłada się - królik nie jest w stanie się położyć bo wzdęty żołądek naciska mu na tchawicę Jakie badania zrobić? - w domu możemy sprawdzić palpacyjnie po lewej stronie pod żebrami czy żołądek nie jest twardy bądź ciastowaty - badanie u weta - podanie kontrastu i zdjęcie RTG w odstępie kilku godzin ( pozwala to sprawdzić czy kontrast przemieszcza się przez przewód pokarmowy ) - badanie krwi ( parametry wątrobowe oraz nerkowe) - usg przewodu pokarmowego, sprawdzenie stanu wątroby, śledziony , trzustki, żołądka i jelit - badania bobków pod kątem kokcydiozy - odrobaczenie ( jeśli królik jest zdrowy , układ pokarmowy pracuje) ZĘBY Królicze zęby rosną całe życie. Dlatego też , królik musi całe życie zęby ścierać poprzez żucie i rozcieranie pokarmów. Królik absolutnie nie ściera zębów poprzez gryzienie wapienek, kolb czy soli. Te produkty są zakazane i szkodliwe a poza tym nie mają absolutnie żadnego wpływu na ścieranie zębów. Królik powinien mieć całą dobę dostępne dobrej jakości swieże i suche sianko, zioła, gałązki, suszki. Korzeń mniszka lekarskiego, cykoria, topinambur, pasternak są faworyteami królików a przy okazji wspomagają także ścieranie zębów. Gałązki, najlepiej świeże i soczyste, bo takie kochają króliki, wskazane są gałązki drzew owocowych i liściastych takich jak leszczyna, wierzba, jabłoń, grusza, lipa., Zakazane są gałązki drzew iglastych np. jodła czy sosna ( dąb także ) oraz owocowych pestkowych np. czereśnia, morela, wiśnia , jarzębina. Jak poznać, że królik ma problem z zębami? Objawy są różne, ale do najczęstszych należą: - przerost siekaczy - przerost pozostałych zębów ( podczas kontroli u weta) - zaprzestanie jedzenie lub jedzenie coraz mniejszych ilości - zaprzestanie lub trudność w jedzeniu twardych pokarmów - jedzenie tylko jedną stroną lub przekręcanie pyszczka na jedną stronę podczas jedzenia - ślinienie się - brzydki zapach z pyszczka - lzawienie z oczka - zgrubienia na żuchwie - wybrzuszenia i guzki pod brodą, na żuchwie, na policzku Jakie badania zrobić? - w domu możemy sprawdzić systematycznie macając obie strony pyszczka czy sa symetryczne, bez wypustek - regularnie kontrolować zeby u weterynarza specjalisty - wykonanie zdjęcia rtg - zapewnienie ścierających zęby pokarmów Encephalitozoon Cuniculi czyli EC Encephalitozoon cuniculi czyli skrócie E. cuniculi lub to najpoularniejszy i najbardziej groźny dla królików pasożyt. jest reprodukowany w nerkach i najczęściej przenoszony przez mocz. Zarazić zatem zwierze może się bardzo łatwo i szybko. Pasożyt atakuje głównie ośrodkowy ukłąd nerwowy , wtedy też pojawiają sie objawy klasyczne czyli kręcenie się w kółko, skret główki, problemy z równowagą, oczopląs, paraliż, niedowład. Często niedoświadczeni lekarze weterynarii , nie znający ani choroby ani objawów ani leczenie, diagnozują jako problemy neurologiczne lub efekty upadków. Prawda jest taka, że objawy te mogą świadczyć także o innych chorobach lub urazach, ale trzeba wykluczyć lub potwierdzić najpierw, gdyż nieleczona choroba prowadzi do śmierci. Jeśli tylko zauważymy wyżej wymienione objawy, należy zabezpieczyć uszaka i zapewnić mu ciepło. W tym celu najlepiej umieścić go na miękkim kocyku, z termoforem, w mniejszym pomieszczeniu aby nie zrobił sobie krzywdy. Może to być np. transporter lub mała klatka. Niezwłocznie należy się udać do króliczego weterynarza w celu wykonania badania krwi w kierunku oraz podania leków i wdrożenia terapii ( podawanie leków trwa 21-28 dni). Jeśli w Twoim miejscu zamieszkania nie ma króliczego weta a najbliższy jest w odległości uniemożłiwiajacej szybkie dotarcie, musisz pojechać do najbliższego weterynarza i poinformować o podejrzeniu tej konkretnej choroby. Możesz też poprosić lekarza o kontakt z wetem króliczym w celu omówienia objawów i leczenia. Schemat leczenia jest dość prosty ( Fenbendazol lub Albendazol, Antybiotyk i/lub steryd zależnie od sytuacji) a leki dostęne także u weta psio-kociego, tak więc potrzebna jest głównie wiedza i zaangażowanie opiekuna. Pamięta!!! Choremu królikowi należy zapewnić spokój i ciszę, gdyż uszak jest zdezorientowany, wystraszony i "kręci mu się w głowie". Co MUSISZ wiedzieć o EC? jest zaraźliwą chorobą przenoszona jest poprzez mocz królika (króliki mogą się zarazić od innego królika lub już jako osesek od matki lub ojca, jeśli któreś jest chore ) pozostałości moczu mogą tworzyć źródło infekcji nawet przez kilka tygodni po dezynfekcji atakuje i uszkadza przede wszystkim ośrodkowy układ nerwowy i nerki, ale często uszkadzane są takę inne organy jak np. wątroba ( zawsze podczas terpai nalezy podawać suplementy wspomagające pracę wątroby ) pozostałości choroby mogą utrzymywać się długo lub nawet całe życie po zakończeniu leczenia najbardziej popularne objawy to skręt główki, oczopląs, zaburzenia równowagi, kręcenie się w kółko ale są też praktycznie bezobjawowe przypadki, gdzie zaczyna się od "zawieszek"królika, zmniejszeniem ruchliwości i skakania oraz problemów z nerkami. leczenie należy wdrożyć jak najszybciej po zauważeniu objawów ( liczy się każda godzina) większość królików jest nosicielem ale nie u każdego choroba sie uaktywnia pozytywny wynik badania krwi w kierunku nie musi dawać objawów choroby

U królików można wyróżnić trzy formy kokcydiozy: jelitową, wątrobową i mieszaną, w zależności od tego, który narząd lub część ciała jest zajęta i jaki rodzaj pasożyta występuje. Kokcydioza jelitowa: Ta postać rozwija się, gdy kokcydia pasożytują w jelicie królika.
Przyglądając się uzębieniu królika (nie tylko wielkanocnego) warto zauważyć, że zwierzęta te posiadają 28 zębów, które rosną im nieustannie przez całe życie. Tempo ich wzrostu to około 1-2 mm tygodniowo. Prawidłowy zgryz umożliwia ich systematyczne ścieranie się na przeciwległych zębach, przez co długość zębów jest w naturalny sposób regulowana. Niestety zwierzęta, podobnie jak i ludzie, cierpią na wiele złożonych wad, zarówno zgryzowych jak i zębowych, które wymagają odpowiedniej profilaktyki, a czasem leczenia. Wady zgryzu są problemem bardzo powszechnym wśród gryzoni a zwłaszcza u królików miniaturowych. Z reguły są one wynikiem uwarunkowań genetycznych, jednak zdarzają się również nabyte wady zgryzu, spowodowane nieodpowiednim żywieniem królika. Najczęściej spotykane nieprawidłowości u królika domowego to: nieprawidłowy wzrost siekaczy i ich ścieranie, nierównomierne ścieranie się zębów trzonowych, braki zębowe, pęknięcia lub złamanie zębów, występowanie zębów dodatkowych. Wiele wad zgryzu uwidacznia się dopiero na przestrzeni życia zwierzęcia, dlatego sygnałem alarmowym dla każdego właściciela powinno być, pojawienie się następujących objawów: trudności z jedzeniem twardych rzeczy, spadek apetytu i istotne obniżenie masy ciała, sfilcowane futro i zaniedbanie higieny, łzawienie z oczu lub wycieki z nosa, ślinienie się lub nieprzyjemny zapach z pyszczka, przerost zębów przednich, trudności z oddychaniem, osłabienie i spadek aktywności, uniknie kontaktu. Zignorowanie objawów, może doprowadzić do pojawienia się u zwierzęcia silnych bóli zębopochodnych, ropni a nawet poważnych deformacji kości szczęki i żuchwy. Profilaktyka zdrowego uzębienia u królika jest związane przede wszystkim z odpowiednią dietą. Podobnie jak u małych dzieci konieczne jest systematyczne wprowadzanie pokarmów stałych, tak u królików dieta również powinna być bogata w twarde pokarmy - w tym wypadku w: granulat i dobrej jakości siano, dostępne przez całą dobę. Uzupełnieniem zdrowej diety są świeże liście warzyw. Taka kombinacja pozwala na odpowiednie samościeranie się zębów u gryzonia i jest zarazem profilaktyką wielu dolegliwości w obrębie pyszczka. W niektórych przypadkach, weterynarz może dodatkowo zalecić, okresowe zabiegi stomatologiczne tzn. przycinanie ząbków futrzakowi. Zadbajmy o zdrowe zęby u naszych pupili, a wtedy wszyscy będziemy mieć zdrowe i wesołe Święta Wielkanocne!
T0KSwI.
  • 62exuf99w5.pages.dev/391
  • 62exuf99w5.pages.dev/109
  • 62exuf99w5.pages.dev/307
  • 62exuf99w5.pages.dev/119
  • 62exuf99w5.pages.dev/353
  • 62exuf99w5.pages.dev/97
  • 62exuf99w5.pages.dev/381
  • 62exuf99w5.pages.dev/9
  • 62exuf99w5.pages.dev/328
  • co to jest ec u królika