• Opowieści z Przyszłości 6-częściowy film dokumentalny • Fizyka Powrotu do Przyszłości • Sceny usunięte • Michael J. Fox pytania i odpowiedzi • 8 archiwalnych reportaży • Materiał zza kulis • Teledyski • Komentarze audio • Powrót do przyszłości: The Ride ™ • Doc Brown ratuje świat! • Poza czasem DeLorean

Samowiążące się obuwie to pomysł zaciągnięty wprost z filmu "Powrót do przyszłości II", w którym Marty McFly, jeden z głównych bohaterów, nosił zautomatyzowane Nike'i. Teraz, znany producent sprzętu sportowego postanowił wykorzystać rozwój technologii i wyprodukować prawdziwe buty tego typu. O ile na pierwszy rzut oka może się wydawać, że nie jest to przełomowy wynalazek, a za zainteresowanie nim będą odpowiedzialni tylko fani kultowej serii przebojów kinowych, o tyle po zgłębieniu tematu okazuje się, że zaawansowane Nike HyperAdapt są godne uwagi dla każdego. HyperAdapt wyglądają bardzo futurystycznie Nowoczesne obuwie wyposażono w specjalny system sznurówek zamkniętych w rolkach, które automatycznie zaciskają się i luzują. Gdy użytkownik wkłada stopy do butów, czujniki rejestrują jego wagę, rozłożenie ciężaru i wiele innych parametrów. Na tej podstawie dopasowują natężenie zacisku, które można później jeszcze dodatkowo skorygować za pomocą dwóch przycisków znajdujących się na boku buta. System ma także na tej podstawie uczyć się preferencji użytkownika. Zobacz oficjalny film prezentujący buty: Przedstawiciele firmy Nike twierdzą, że w HyperAdapt zakochają się przede wszystkim atleci - ich buty nigdy same się nie rozwiążą, za to zawsze będą utrzymywały stopę z idealną siłą. HyperAdapt miał okazję przetestować już choćby Christiano Ronaldo, który podobno był zachwycony technologią. Buty cechują się jednak pewnymi drobnymi ograniczeniami. Po pierwsze, ze względu na zamontowane w nich miniaturwoe silniczki, co dwa tygodnie wymagają… ładowania. Po drugie, mimo iż zostały sprawdzone pod kątem wodoszczelności, producent nie zaleca noszenia ich podczas ulew. Nike HyperAdapt trafią do sprzedaży w sezonie świątecznym, w trzech różnych kolorach. Ich cena nie jest jeszcze znana. » Zobacz także: Jakie technologie obiecał nam Powrót do przyszłości? Przegląd źródło: nike Odlotowe buty z "Powrotu do Przyszłości" na aukcji. Cena powala. Na sprzedaż wystawiono jeden z dwóch oryginalnych butów Nike Mag, które miał na stopach Mart McFly czyli Michael J. Fox

Legendarne buty z "Powrotu do przyszłości" w październiku w sklepach 5 października 2016, 20:30. 1 min czytania Nike Mag - buty, które w 1989 roku były wizją w filmie "Powrót do przyszłości II" - w tym miesiącu staną się rzeczywistością i pojawią się w sklepach. Nike 2016 Mag | Foto: materiały prasowe Buty wyglądają dokładnie tak, jak te, które w filmie nosił aktor Michael J. Fox i - w przeciwieństwie do wcześniejszych wersji - będą wyposażone w technologię samosznurowania Nike's Adaptive Fit. - Choć w filmie zagrały przez zaledwie kilka sekund z Michaelem, idea ukryta za Nike Mag skłoniła nas do czegoś większego - powiedział Mark Parker, CEO firmy Nike w oświadczeniu. By stać się posiadaczem butów, trzeba się zapisać przez aplikację Nike+ do loterii. Będzie to kosztowało 10 dolarów, które zostaną przekazane Michael J. Fox Foundation, która otrzyma 100 proc. wpływów z tego tytułu. Zapisy trwają w dniach 4-11 października. Szczęśliwi nabywcy zostaną ogłoszeni 17 października. Czytaj także w BUSINESS INSIDER

Kup teraz: Lego #10300 WEHIKUŁ CZASU Z POWROTU DO PRZYSZŁOŚCI za 1188,00 zł i odbierz w mieście Piastów. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów. ›Nike chce stworzyć buty z "Powrotu do przyszłości II" 11:55Źródło zdjęć: © ulega wątpliwości, że 2015 rok to wspaniały czas na urzeczywistnienie kilku pomysłów z "Powrotu do przyszłości II". W tej odsłonie serii główny bohater wybrał się do naszych czasów, gdzie natknął się na garść futurystycznych gadżetów w rodzaju latającej deskorolki czy samodzielnie wiążących się butów. Jeżeli jakimś cudem zdarzyło wam się kiedyś marzyć o tych drugich, Nike ma dla was wspaniałą wiadomość. Jak informuje portal Nice Kicks, amerykańska firma zapowiedziała na swej poniedziałkowej konferencji w Long Beach, że wprowadzi do sprzedaży buty wzorowane na obuwiu Martiego McFly’ na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy do czynienia z paroma próbami odtworzenia adidasów z filmu, żadne z nich nie dysponowały najważniejszą cechą gadżetu, czyli w pełni funkcjonalnym systemem automatycznego wiązania. Nike zapewnia, że w przeciwieństwie do swych poprzedników, nie zamierza iść na łatwiznę i pragnie stać się pierwszym producentem, który wypuści idealnie odwzorowany, działający wariant słynnego obuwia M. J. będzie to proste. Największym wyzwaniem stojącym przed projektantami butów jest bateria, mająca zapewnić moc do zasilenia futurystycznego mechanizmu. Nie może ona przy tym wpłynąć ani na design, ani na wygodę ich noszenia, która stanowi przecież kluczowy element każdego produktu tego typu. Pracy jest zatem z informacjami Nice Kicks, obuwie z „Powrotu do Przyszłości II” powinno ukazać się w sprzedaży jeszcze przed końcem tego roku. Czekamy! W 1981 r. pierwsze egzemplarze DMC-12 zjechały z linii produkcyjnej i trafiły do odbiorców w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że wyczekiwane samochody przyszłości nie spełniają oczekiwań konsumentów. Były niezwykle awaryjne, ich maksymalna prędkość wynosiła jedynie 180 km/h, a komfort i Już w 2015 roku Nike wprowadzi na rynek samowiążące się buty. Takie same, jakie miał na sobie Marty McFly (grał go Michael J. Fox) w filmie "Powrót do przyszłości II". Jak przewidywali twórcy filmu, takie buty będą dostępne w 2015 roku! W ten sposób filmowa fikcja stanie się rzeczywistością. Już z rok na rynku pojawią się buty z automatycznym systemem wiązania, wyprodukowane przez Nike. Buty zostaną wprowadzone na rynek w tym samym roku, do którego został przeniesiony Marty w filmie "Powrót do Przyszłości II". Futurystyczna wizja obuwia z roku 1989 pojawiła się już w 2011 roku. Nike AIR MAG podświetla się w momencie podciągnięcia za "ucho". Bateria starcza na 5 godzin. Brakuje jednak najważniejszego elementu. Dlatego nowy model wyposażony zostanie w automatyczny system wiązania. - Taki sam, posiadały buty McFly'a - zapewnia Tinker Hatfield, projektant Nike. Producenci stworzyli nawet specjalną reklamę nawiązującą do kultowego filmu sprzed 26 lat. Przed inżynierami stoją nowe wyzwania. Pozostanie jeszcze wynalezienie latających deskorolek i samochodów. A wtedy będzie już tak jak w filmowym roku 2015... Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail Oprócz tego widzowie mogą obejrzeć animowaną serię „Powrót do Przyszłości: The Animated Series” oraz film „Powrót do Przyszłości: Powrotem w czasie”. Wszystkie te produkcje są dostępne na HBO Max. Jak wyglądała produkcja Powrotu do Przyszłości? Produkcja filmu „Powrót do Przyszłości” rozpoczęła się w 1984 roku.
Ostatnie kilka dni to istne szaleństwo w internecie związane z wielką akcją charytatywną, jaką firma Nike przygotowała w współpracy ze studiem Universal i Christopherem Lloydem, pamiętnym doktorem Brownem z serii „Powrót do przyszłości„. Miłośnicy filmowych gadżetów mogą sobie bowiem na specjalnej aukcji nabyć repliki pamiętnych butów z drugiej części filmu, a przy okazji wesprzeć fundację Michaela J. Foxa, pomagającą osobom z chorobą Parkinsona (na którą choruje aktor wcielający się w Marty’ego). W związku z całą aukcją blog GeekTwins przygotował ciekawe zestawienie 10 ciekawostek, związanych z obuwiem przyszłości. Całość, z kilkoma dodatkami, w wolnym tłumaczeniu i uzupełnioną o niezbędne w internecie obrazki i materiał dowodowy, w postaci odpowiednio dobranych filmów z YouTube’a przytaczam poniżej. 1) Buty Marty’ego w założeniu miały być takim samym elementem filmu, jak słynna wieża zegarowa z Hill Valley. Nike, które miał na sobie w roku 1985 po prostu wyewoluowały do takiego poziomu, jaki widzimy na ekranie w 2015 roku. Reżyser poprosił firmę sportową o przygotowanie ich futurystycznej wersji, która po premierze filmu stała się niezwykle popularna i pożądana. Kadr z filmu 2) Futurystyczne buty w pierwotnej wersji scenariusza miały pojawić się w scenie pokazującej grę w Slamball (wymyślona przez reżysera gra zespołowa, rozgrywana w polu magnetycznym, które generuje anty-grawitację). Scena została wycięta z filmu ze względu na ograniczenia budżetowe. Projekt butów jednak pozostał i postanowiono je wsadzić na nogi głównego bohatera. Almanach z Powrotu do przyszłości II 3) Obuwie McFly’a zostało zaprojektowane przez słynnego pracownika firmy Nike, Tinkera Hatfielda. Osobę, która odpowiedzialna była również za popularne buty z kolekcji sygnowanej nazwiskiem Michaela Jordana. 4) Zachowanie butów w filmie, to czyste efekty specjalne. Chociaż efekt samosznurowania i podświetlania wygląda bardzo wiarygodnie, to same buty nie były tak proste w użyciu jak to widać w filmie. Michael J. Fox miał na plecach zamontowaną baterię, która zasilała podświetlenie obuwia. A sprawa sznurówek została rozwiązana w banalny sposób – w fałszywym asfalcie wywiercone były dziury, przez które przełożono sznurowadła. W odpowiedniej chwili wystarczyło je pociągnąć od dołu by osiągnąć zamierzony efekt samosznurowania. 5) Buty z przyszłości nigdy nie zostały określone w filmie mianem „samosznurujących się”. Marty nazwał je „power laces” („energo-sznurówki”), ale w popkulturze (i polskim tłumaczeniu również) przyjęło się określenie, którym posługujemy się do dzisiaj. Automatyczne dopasowywanie się kurtki obsługiwały aż 4 osoby 6) Niemal każda oryginalna para butów z filmu uległa już zniszczeniu. Nike wyprodukowało na potrzeby filmu 11 par, ale w założeniu były to tylko rekwizyty, które można było przywdziać tylko cztery albo pięć razy. Firma zachowała dwie pary butów, ale po 22 latach praktycznie się rozpadły. Co stało się z resztą – nie wiadomo. Na potrzeby reklamy z Christopherem Lloydem buty przygotowano bazując na szkicach koncepcyjnych. 7) Nike z 2015 roku mają status św. Graala. Fani filmu od lat powtarzają, ze pragną tylko trzech rzeczy: poduszkorolki, Deloreana i właśnie samosznurujących się butów. Jeśli chodzi o te ostatnie, to po premierze drugiej części „Powrotu do przyszłości” zapanowała niemal zbiorowa histeria w związku z plotką, jakoby Nike miało zacząć ich masową produkcję. 8) Sytuacja, w której każdy może sobie sprawić jedną z 1500 par tych butów nie miałaby miejsca, gdyby w 2007 roku nie ruszyła specjalna strona, z petycją do producenta domagającą się ich powstania. Nazywała się „McFly 2015: Make it Happen” („McFly 2015: Niech się stanie!”), a całą sprawą zainteresowały się internetowe media – wiadomość o stronie publikowana była w Wired i na stronach Yahoo. Banner ze wspomnianej strony 9) To nie pierwszy raz, kiedy Nike wypuszcza buty związane z „Powrotem do przyszłości”. W 2008 roku wyprodukowano specjalną, limitowaną kolekcję obuwia, które miało przypominać buty z filmu. Wykonane w takim samym odcieniu, a na języku miały umieszczone daty związane z filmem. Nie zdobyły jednak oszałamiającej kariery, bo nie świeciły i nie wiązały się automatycznie. Ponadto, studio Universal zablokowało produkcję kolejnych butów żerujących na sukcesie filmu. Teraz postanowiono zrobić wyjątek, w związku ze szczytnym celem całej akcji. 10) Samosznurujące się buty… już istnieją! W reklamie z Emmettem Brownem firma daje do zrozumienia, że w 2015 roku powstaną buty dokładnie takie same, jak widzieliśmy w filmie – w ubiegłym roku opatentowała nawet technologię samosznurowania. Jednak Nike nie zdaje sobie chyba sprawy z faktu, że nieco wcześniej pewien entuzjasta „Powrotu do przyszłości” stworzył działający prototyp tych butów. Całość można zobaczyć na poniższym filmiku z YouTube’a, a szkic patentu Nike pod nim. Patent na buty przyszłości
Dziś jest ten dzień. Dziś nastała przyszłość. 21 października 2015 to data z filmu „Powrót do przyszłości II”. Właśnie tego dnia, Marty McFly powrócił do przyszłości. Robertowi Zemeckisowi i Bobowi Gale’owi wyobraźni nie brakowało. Buty są dokładnym odwzorowaniem modelu, który filmowy bohater Marty McFly miał na nogach podczas podróży do roku 2015. Fani mogą być rozczarowani tylko tym, że buty same się nie zasznurują, a przypomnijmy - tak było w przypadku ich pierwowzoru. – Już dawno zwróciliśmy uwagę na ten niezwykły film i oryginalne buty – powiedział projektant Nike Tinker Hatfield, który współpracował przy tworzeniu filmowego obuwia. Na potrzeby produkcji filmowej powstało dziesięć par butów. Część z nich posiada marka Nike, kilka egzemplarzy trafiło w ręce kolekcjonerów. Fani filmu i obuwniczy maniacy już dawno namawiali markę do stworzenia kolekcji inspirowanej tym konkretnym modelem. Choć światowa premiera filmu odbyła się w 1985 roku, Nike dopiero cztery lata temu zdecydowało się rozpocząć prace nad kolekcją. – Ten projekt jest dla mnie bardzo ekscytujący. Łączy w sobie trzy bardzo ważne dla mnie elementy: społeczność dotkniętą Parkinsonem, kolekcjonerów butów sportowych i fanów filmu "Powrót do przyszłości" – powiedział Michael J Fox. – Dzięki ich pomocy możemy realizować nasz cel, którym są prace nad znalezieniem leku na Parkinsona – dodał. Kolekcja zostanie wystawiona na aukcji na eBayu. Procent ze sprzedaży butów zostanie przekazany na rzecz fundacji Michael J Fox Foundation for Parkinson's, która od lat finansuje badania nad wynalezieniem lekarstwa na tę chorobę. i0O2xGf.
  • 62exuf99w5.pages.dev/212
  • 62exuf99w5.pages.dev/284
  • 62exuf99w5.pages.dev/118
  • 62exuf99w5.pages.dev/350
  • 62exuf99w5.pages.dev/290
  • 62exuf99w5.pages.dev/194
  • 62exuf99w5.pages.dev/311
  • 62exuf99w5.pages.dev/61
  • 62exuf99w5.pages.dev/122
  • nike z powrotu do przyszłości